Strona 1 z 1

POMOCY!!!

: 23 stycznia 2015, 0:41
autor: magdalen
Witam! Potrzebuje pomocy! Mojego chłopaka siostra ma świnkę morską, którą się nie zajmowała , stwierdziliśmy, że u mnie będzie miała lepiej więc ją zabrałam. Prosiaczek jest już u mnie parę dni (była u mnie już pare razy więc zna miejsce). Zawsze lubiła jak ją brałam na ręce, na kolanach rozkładała się i kazała się głaskać. Pieszczoch straszny :) . Ale od paru dni cały czas nie pozwala mi się dotknąć. :( Jak podchodzę do klatki to "grucha" i sie odsuwa ;/ , a jak próbuje ją wziąć na ręce to mnie gryzie. Nigdy sie tak nie zachowywała , a ma już 3 latka (znam ją od małego). Byłam z nią nawet u weta, ale nic jej nie jest! PROSZE POMÓŻCIE!!

Re: POMOCY!!!

: 23 stycznia 2015, 10:12
autor: Bibu
Widocznie może czymś jej podpadlas i czuje urazę? Spróbuj powoli przekonywać ją do siebie smakołykami, daj czas na oswojenie z nowym miejscem, dużo do niej mów łagodnym głosem, to w końcu znowu się przekona, że nic złego nie może jej się stać :)

Re: POMOCY!!!

: 23 stycznia 2015, 11:01
autor: Nejvii
To, że świnka była u Ciebie kilka razy wcale nie oznacza, że zna miejsce. Została zabrana z domu, do którego była przyzwyczajona, znała zapachy. Teraz wszystko jest nowe, inne i przerażające. Musisz powoli oswajać prosiaczka.

Re: POMOCY!!!

: 23 stycznia 2015, 16:23
autor: magdalen
Dziękuje bardzo za rady :) postaram się ją przyzwyczaić znowu do siebie.
A mam pytanie : Czy w tym okresie "oswajania" mam ją brać na ręce czy zostawić ją narazie żeby sama się rozeznała?

Re: POMOCY!!!

: 24 stycznia 2015, 0:15
autor: Sensibles
Jak bierze się zwierzę do nowego domu, to daje mu się dzień - dwa kompletnego spokoju. Dosypujesz tylko jedzenia i dolewasz wody, ale nie głaskasz, nie cmokasz tam do tego zwierzęcia, nic. Dajesz mu się zaklimatyzować. Po tym czasie możesz powoli zaczynać tak, jakbyś oswajała od podstaw, mimo tego, że wiesz, że świnka jest strasznym pieszczochem, bo takim była u Twojego chłopaka w domu.
Na Twoim miejscu dałabym prosiakowi ten dzień/dwa odpoczynku (w tym przypadku to pełne dwa dni, ona jest już wystarczająco zestresowana dodatkowo tym, że od razu zaczęłaś brać ją na ręce itd) nawet teraz, już po tym wszystkim, i dopiero zaczęła zabawę, oswajanie z zapachami itd :)

Re: POMOCY!!!

: 24 stycznia 2015, 17:38
autor: magdalen
Sensibles pisze:Jak bierze się zwierzę do nowego domu, to daje mu się dzień - dwa kompletnego spokoju. Dosypujesz tylko jedzenia i dolewasz wody, ale nie głaskasz, nie cmokasz tam do tego zwierzęcia, nic. Dajesz mu się zaklimatyzować. Po tym czasie możesz powoli zaczynać tak, jakbyś oswajała od podstaw, mimo tego, że wiesz, że świnka jest strasznym pieszczochem, bo takim była u Twojego chłopaka w domu.
Na Twoim miejscu dałabym prosiakowi ten dzień/dwa odpoczynku (w tym przypadku to pełne dwa dni, ona jest już wystarczająco zestresowana dodatkowo tym, że od razu zaczęłaś brać ją na ręce itd) nawet teraz, już po tym wszystkim, i dopiero zaczęła zabawę, oswajanie z zapachami itd :)





A ile będzie trwało takie ponowne oswajanie?

Re: POMOCY!!!

: 24 stycznia 2015, 22:22
autor: Sensibles
To zależy od świnki, ale myślę, że krócej, niż gdybyś musiała całkowicie od podstaw oswajać zwierzę.
Kiedyś ktoś mądry powiedział "Jeśli będziesz traktował konia, jakbyś miał dla niego 15 minut, praca z nim zajmie Ci całe życie. Jeśli jednak będziesz traktował go tak, jakbyś miał dla niego całe życie - uwiniesz się w 15 minut" - u koni mi się sprawdza, i uważam, że tak samo sprawdzi się u świnek, czy każdych innych zwierzaków. Nie żałuj czasu i uwagi, a na pewno wszystko pójdzie dobrze i sprawnie.