Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Podejrzenie nowotworu kości

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Moncia
Zasłużony
Posty: 598
Rejestracja: 22 stycznia 2006, 16:54
Lokalizacja: Przemków
Świnki morskie: Filip
Kontaktowanie:

Podejrzenie nowotworu kości

Postautor: Moncia » 27 lutego 2015, 11:56

Witam, dawno mnie tutaj nie było, życie biegnie coraz szybciej a ja razem z nim.
Chciałabym podzielić się z Wami smutną wieścią jaką wczoraj otrzymałam.
Mój niespełna 6-cio letni samczyk Filipek jest ogólnie w bardzo dobrej kondycji, dużo je, jest bardzo ruchliwy, z pozoru nie wydaje się być chory. Jednak kilka dni temu przy wizycie w przychodni na przycięcie ząbków pani dr wyczuła
zgrubienie na pyszczku po prawej stronie. Naprawdę, nie mam pojęcia kiedy to się utworzyło a często "przeglądam"
zwierzaka, dodatkowo od ok 3 miesięcy świnka łzawi z prawego oczka, już wtedy był obejrzany przez lekarza, dostał krople ale w niedużej mierze one pomogły - dziś też okazało się że na oczku jest małe owrzodzenie.
Wracając do zgrubienia, pani weterynarz zrobiła kilka zdjęć rtg w narkozie i uznała że jest to nowotwór (próbka nie została pobrana, ponieważ ponoć zgrubienie jest za twarde..), usłyszałam także że zwierzątko nie nadaje się do operacji, gdyż nie podejmie się zabiegu w takim miejscu oraz oszacuje jakieś 2 miesiące życia, może troszkę dłużej. Dostał tylko leki przeciwbólowe, których i tak jeszcze nie potrzebuje. Nie mogę się z tym pogodzić, tym bardziej że zwierzątko ani trochę nie straciło apetytu, nie jest osowiałe, normalnie wydala i nie wykazuje aby coś go bolało, a już niecałe 4 godz po wybudzeniu z narkozy funkcjonował jak najnormalniej.
Czy jest to możliwe żeby miał tylko 2 miesiące? Jest pupilem całej rodziny, wczoraj gdy czekałam na wyniki każdy z domowników dzwonił do mnie, a diagnoza nas załamała.
Kogoś z was świnka chorowała na nowotwór? Ile z nim żyła? :(

Obrazek

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Renika
Użytkownik
Posty: 689
Rejestracja: 4 września 2012, 11:14
Kontaktowanie:

Re: Podejrzenie nowotworu kości

Postautor: Renika » 3 marca 2015, 23:12

Miałam świnki z nowotworem. Pysia miała 6,5 roku jak drugi raz pojawił się rak (za 1 razem operacja się udała). Przeżyła operację ale zasłabła po wybudzeniu na następny dzień. Podobnie było z Chrupeczką. Jeżeli istnieje jakaś szansa na uratowanie świnki to ja zgodziłabym się na zabieg ale szukałabym najlepszego weterynarza z doświadczeniem. Skonsultuj diagnozę, może to nie nowotwór a np. ropień który może zejdzie po antybiotyku.



Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości

  • Dołącz do nas