Małe świnki i pewien problem
: 23 lipca 2015, 22:51
Cześć 
Chciałabym zacząć od tego, że sama nie posiadam świnki, ale pracuję w zoologicznym. Mamy jedną świnkę morską, która urodziła małe. Łącznie urodziła 5, ale wyszło, że 3 zdechły.
Ale do rzeczy... chodzi o to, że dzisiaj w pracy mieliśmy włamywaczy. Wystraszyli mamę świnkę i ta zdechła. Zakładamy z koleżanką z pracy, że dostała zawału
Chodzi o to, że zostały nam dwie małe, dwu i pół tygodniowe świnki i nie wiemy czym je tak konkretnie karmić.
Musze powiedzieć, że wizyta u weterynarza nie wchodzi w grę, bo u mojego szefa liczy się tylko kasa za utarg, a nie życie biednych świnek. Chcę im pomóc, bo jutro siedzę z nimi pół dnia na sklepie i nie będę mogła patrzeć spokojnie na te bidulki bez mamy.
Czy byłby ktoś tak miły i mi pomógł?
Jak same je z koleżanką nie wykarmimy to nawet nie chcę myśleć co się z nimi stanie.

Chciałabym zacząć od tego, że sama nie posiadam świnki, ale pracuję w zoologicznym. Mamy jedną świnkę morską, która urodziła małe. Łącznie urodziła 5, ale wyszło, że 3 zdechły.
Ale do rzeczy... chodzi o to, że dzisiaj w pracy mieliśmy włamywaczy. Wystraszyli mamę świnkę i ta zdechła. Zakładamy z koleżanką z pracy, że dostała zawału

Chodzi o to, że zostały nam dwie małe, dwu i pół tygodniowe świnki i nie wiemy czym je tak konkretnie karmić.
Musze powiedzieć, że wizyta u weterynarza nie wchodzi w grę, bo u mojego szefa liczy się tylko kasa za utarg, a nie życie biednych świnek. Chcę im pomóc, bo jutro siedzę z nimi pół dnia na sklepie i nie będę mogła patrzeć spokojnie na te bidulki bez mamy.
Czy byłby ktoś tak miły i mi pomógł?
Jak same je z koleżanką nie wykarmimy to nawet nie chcę myśleć co się z nimi stanie.