Witam
Przepraszam jesli temat sie powtarza. Niedawno zauwazylam ze moj prosiak mniej je i troche schudl. Probujac go zachecic do jedzenia zauwazylam ze ma jeden gorny siekacz zlamany. Udalam sie dzis do weterynarza i okazalo się ze dolne siekacze ma za dlugie a tylne zabki rosna do srodka. Zaproponowali w piatek zabieg wyrownania gornych siekaczy, skrocenie dolnych jak i tych z tylu. Mam teraz pytanie dotyczace narkozy. Czytalam ze swinki zle znosza narkoze Weterynarz powiedziala ze roznie moze byc jednak jeśli nie podejmiemy zabiegu proskowi dalej beda zeby krzywo rosly i w koncu moze przestac jesc co oczywiscie doprowadzi do..... Mowila równiez ze byc moze jest to wada genetyczna i trzeba bedzie zabieg powtarzac co ok pol roku.
Prosze podzielcie sie swoimi doświadczeniami. Jestem zalamana i przerazona. 2 lata temu straciłam samiczke oddaja c ja na obserwacje na noc jak zalecił weterynarz i teraz boje sie podwojnie