Hej, mam taki nietypowy problem z moim samcem skinny, Abim.
Ostatnio zauważyłam, że cały czas coś się ciągnie za nim po ziemi, okazało się że to jego penis, wyschnięty i wysunięty. Myślałam, że może jest brudny, więc podmyłam go w ciepłej wodzie i nasmarowałam podbrzusze i brzuch oliwką. Problem znikł na dosłownie 30 sekund, kiedy sama go schowałam. Znowu Abiego nasmarowałam i odłożyłam do klatki. Moje świnki mieszkają na macie łazienkowej (jeśli ma to jakieś znaczenie).
Dzisiaj zauważyłam, że problem nadal istnieje, a jego skala nie zmniejszyła się. Postanowiłam wymoczyć go w ciepłej wodzie z oliwką, po moczeniu świniaka, podmyłam jego podbrzusze, nasmarowałam oliwką i to nadal nic nie daje.
Ktoś zgłaszał podobny problem na forum, ale jakoś rozwiązania nie znalazłam.
Trochę się obawiam kiedy coś się Abiemu przesusza, ponieważ już kiedyś przesuszały mu się końce płatków uszów, a następnie odpadały, wiecie, nie chciałabym aby mu siusiak odpadł.
A tak na poważnie, to czekam na odpowiedź, nie chcę żeby świniak się męczył.