Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Grzybica i waga swinki

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Tientay
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 29 stycznia 2016, 21:11
Kontaktowanie:

Grzybica i waga swinki

Postautor: Tientay » 2 lutego 2016, 22:35

Witam
Okazalo sie ze nasza swinka prawdopodobnie ma grzybice, bylismy u weterynarza, pobrala wlosy do badan i dostalismy plyn na grzybice, ktory rozpuszczamy 1ml do 50 ml w wodzie i przemywamy to miejsce. Moze ktos sie orientuje co dostalismy? zapomnielismy z tego wszystkiego jej zapytac, mowila ze miala juz doswiadczenia z grzybica u swinek.
Kolejna sprawa to waga prosiaczka, zwazyla swinke i wyszlo 200 gramow, swinka jest u nas 3 tygodnie, w sklepie nam powiedzieli ze wszystkie swinki maja co najmniej 3 tygodnie, ale swinka juz u nas sporo podrosla, nie wazylismy jej ale przy kupnie napewno miala mniej niz 150 gramow. dopiero po wizycie u weta i poznaniu jej wagi zaczelismy sie martwic, ze swinka jest pewnie mlodsza niz nam powiedziano, jest malenka, jednak nie wyglada na wychudzona, ma apetyt, zajada duzo sianka i warzyw, troszke mniej suchej karmy, choc odkad kupilismy jej Cavia Natural, to je jej wiecej.
Nasz glowny problem po grzybicy, to to ze swinka nie pije wody, czy to z poidelka czy miseczki, nie jest nia w ogole zainteresowana, wiec mamy problem z podawaniem wit C, dajemy teraz 4-5 kropel na natke pietruszki ktora zjada cala od razu, ale i tak nas niepokoi brak pragnienia. Macie jakies pomysly co w tej kwestii zrobic? jakies podpowiedzi co do kuracji w sprawie jej grzybicy?

Tosia dzien po przyniesieniu jej ze sklepu
Załączniki
Tosia.jpg


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: befana30 » 3 lutego 2016, 9:19

Na grzybice stosuje sie zazwyczaj clotrimazolum, iwamerol czy kapiele w nizoralu- cos z tych rzeczy Ci sie kojarzy..?
Pomysl podawania wit c na pietruszce bardzo dobry- wiadomo wit c w wodzie sie ulatnia.
Nie kazda swinka pije regularnie z poidelka, najwidoczniej dostaje tyle soczystych warzyw i owocow, ze zapotrzebowanie na wode zapewnia sobie w ten sposob.
Jesli jednak bardzo Cie to martwi mozesz sprobowac podania do poidelka czy miseczki herbatki z dzikiej rozy ( nie slodzonej :D) czy kopru, pokrop troche na palec i podsun malej pod pyszczek niech poczuje zapach i smak :) mozna wyprobowac wlasnorecznie robionych soczkow- u mniej sok z przecisnietego arbuza znika wmig choc to nie sezon, ale mozna pokombinowac z innymi owocami ;)
Z tym wiekiem tez bym miala podejrzenia, najlepiej by bylo gdybys zaczela ja wazyc, aby sie zorientowac ile mniej wiecej tyje na tydzien, wtedy przeliczyc w przyblizeniu ile mogla przytyc u was podczas tych 3 tygodni i w konsekwencji lepiej okreslic wiek swinki.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: Konto usunięte » 3 lutego 2016, 9:42

Zapewne dostaliście Imaverol. To jest mętny białawo-żółtawy płyn? U nas Imaverol sprawdził się rewelacyjnie, grzybica szybko ustępowała. Moja świnka miała też grzybicę przy oku, więc nie mogłam płynem przecierać oczka. Krem też te miejsca fajnie podleczył. Tylko zawsze trzeba uważać, żeby płyn czy krem nie dostały się do oczu i uszu. Na moje w dniu zakupu mogła mieć ok. 100g . Młode świnki tyją od 30-60g tygodniowo. Moja młodsza świnka, ta która, również zmagała się z grzybicą nie pije wcale wody i ma się świetnie :) Wodę pobiera z soczystych warzyw takich jak ogórek, pomidor, papryka. Witaminę C podaje się prosto do pyszczka przez strzykawkę bez igły, można na palcu (to moja ulubione metoda:D) i tak jak robisz np. na natce pietruszki. Nigdy nie lej kropli na ogórka, bo niszczy wit C, natomiast w wodzie wit C szybko się ulatnia.
Przy grzybicy trzeba często sprzątać podłoże. Nie możesz dopuścić do mocnej wilgoci. Ja zmieniam trociny co 3-4dni maks. Aha trzeba pamiętać, że grzybica jest mocno zaraźliwa. Zmiany chorobowe smaruj w rękawiczkach, a jeśli nie masz to po każdym kontakcie ze świnką trzeba umyć ręce. Człowiek jak najbardziej może się zarazić grzybicą od świnki :) Jeśli nigdy jej nie kąpałaś to możesz to zrobić w szamponie Nizoral (do kupienia w aptece, osobiście kupiłam tylko 1 saszetkę za 4zł). Również działa przeciwgrzybiczo. Leczenie trwa ok. 1miesiąca.


Tientay
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 29 stycznia 2016, 21:11
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: Tientay » 3 lutego 2016, 10:10

Dziekuje za odpowiedzi, juz troche poczytalem na wlasna reke i z kapielami sie wstrzymam, bo pani wet tego nie zalecila a czytalem ze niektorym swinkom po tym sie pogarsza, mamy rekawiczki jednorazowe i wiemy ze mozemy sie zarazic ;) prawdopodobnie to imaverol tak jak mowisz, robi sie z niego taka zawiesina po zamieszaniu. co do podawania swince herbatki na palcu to bedzie trzeba z tym poczekac, prosiak po wizycie u weterynarza i codziennym wyciaganiem jej z klatki do przecierania zagrzybionego miejsca walnal strasznego focha, i wychodzi jesc tylko jak nie patrzymy. Po wypłacie kupie wage kuchenna i bedziemy ja wazyc.
Dziekuje wam za odpowiedzi, bede staral sie jak najlepiej poprowadzic jej kuracje ;)


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: befana30 » 3 lutego 2016, 17:22

Czyli zapewnijcie mu codziennie cos soczystego typu ogorek, pomidorek, gruszka czy jablko, zielenina a jak mu sie foch odwidzi to spobujecie z herbatkami ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Konto usunięte

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: Konto usunięte » 3 lutego 2016, 18:00

Przez różnego rodzaju zabiegi świnka może się przez dłuższy czas Was bać. Moja od okruszka byla narażana na wizyty u weta krople kremowanie itd. Nadal jest nieufna. Jak biega to nigdy sama do nas nie przyjdzie. Zawsze musimy urządzać polowania.


Tientay
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 29 stycznia 2016, 21:11
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: Tientay » 3 lutego 2016, 22:29

dostaje 4-5 razy w tyg cykorie na kolacje, chyba musimy jej to zmniejszyc ale jest strasznie wybredna, woli nie zjesc niz np ruszyc marchewke lub pietruszke, burakiem tez gardzi, choc te suszone z cavia nature to szama, codziennie dostaje natke pietruszki, 1-2 razy w tyg papryke, co 2-3 dni seler naciowy, wlasnie probuje mango po raz pierwszy ale chyba jej nie pasuje :P dostawala po 1 czastce mandarynki raz na pare dni ale w czasie grzybicy ja odstawilismy, w sumie wiecej rzeczy mozna by wyliczyc ktorych nie lubi niz te ktore mozemy jej podawac, Tośka to taki francuski piesek...


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: befana30 » 4 lutego 2016, 7:40

wow... powiem tak- jakby moje mialy dostawac np papryke 1-2 razy w tygodniu to by mnie juz dawno zezarly obgryzajac nawet kosci :lol:
Czyli jednak nie przyjmuje niewiadomo ile tych rzeczy swiezych, a codziennie w jej diecie- szczegolnie teraz gdy nie pije z poidelka, takie cos sie znalesc musi i w wiekszej ilosci.
To jak przykladowo wyglada jej jednodniowa dieta? karma, sianko i 1 warzywko?
U mnie takim francuskim pieskiem jest Pusia- strasznie wybredna, kaprysy, fochy, zrzedliwa :lol: jak dam cos co nie lubi to podepta i posika, nie ruszy chocby miala z glodu padnac :sly:
Mimo wszystko diete maja bardzo bogata, bo codziennie zielsko- czy to bedzie trawa, cykoria, botwinka, szpinak i wiele innych, do tego z 2, 3 warzywka i jakis owoc. A sucha karma i siankiem przegryzaja w miedzyczasie czy w nocy, a mimo wszystko popijaja woda.
Z mango ostroznie troche, bo jesli dostala pierwszy raz to moze odreagowac biegunka- ja bym zaczela od kawalka skorki, moje z egzotycznych uwielbiaja jeszcze ananasy i melony :naughty:

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Tientay
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 29 stycznia 2016, 21:11
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: Tientay » 4 lutego 2016, 8:32

w sumie to tego mango nie ruszyla w ogole :P
dzien z jadlospisu Tośki wyglada mniej wiecej tak, ze kolo 7 -8 rano dostaje natke, + cos, to cos to np kawaleczek jablka, papryka, seler naciowy czy jakies inne warzywko. pozniej kolo 12-15 (zalezy jaka mam zmiane w pracy) dostaje jakies warzywko, np 2-3 liscie cykorii albo kawalek papryki. wieczorem kolo 20-22 dostaje natke + znowu cos, tutaj "cos" to zwykle cykoria. sianko i sucha karma 24/7, sucha karme zostawiamy jej caly czas, bo w sumie niewiele jej zjada, tak 1-2 lyzeczki. non stop ma poidelko i miseczke z woda w klatce, nigdy nie widzielismy osobiscie zeby pila wode, z poidelka na 100% nie znika woda, co do miseczki... czasem tej wody troszke ubywa, ale zawsze ma w niej trociny, i jesli nawet jej ubywa to minimalnie, wiec wydaje mi sie ze raczej ja troche rozlewa... tak jak pisalem, nigdy nie zauwazylismy by pila.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Grzybica i waga swinki

Postautor: befana30 » 4 lutego 2016, 8:42

No to dobra ma diete, bo jak napisales ze cos tam iles tam razy w tygodniu to oniemialam, a ty po prostu stosujesz diete zamienna ;) ja to samo, bo jesli dam dluzej niz 2 dni pod rzad diete skladajaca sie z tych samych rzeczy to mi zbiorowo fochem szczela :D
A probowales z ogorkiem czy pomidorem?

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 27 gości

  • Dołącz do nas