Strona 1 z 1

Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 12:06
autor: AnnaM
IMAG0414_1.jpg

Witam pojawiło się to u mojej Tuśki nie mam pojęcia co to może być. Wokół tego strupka jest na sierści biały pyłek.

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 12:59
autor: Asisianka
Ja zabrałabym świnkę do weta.... U mojego Lulka gołe placki okazały się grzybicą. Choć nie kojarzę żeby sypał mu się pyłek...

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 14:36
autor: befana30
"Pylek" moze sie okazac lupiezem, czyli miejscowe nagle przesuszenie skory podchadzace pod rozwijajaca sie grzybice wlasnie, prosiek musi te miejsce drapac widzac ze wypada mu tam siersc- zaczelabym leczyc i smarowac odpowiednimi masciami zanim rozdrapie do krwi i rozniesie chorobsko na inne czesci ciala.

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 16:36
autor: AnnaM
Dzięki za odpowiedzi a jakie stosuje się maści na tą grzybice? I gdzie je kupić.

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 17:43
autor: befana30
Na grzybice Clotrimazolum, Imaverol- jednak ja na Twoim miejscu przeszlabym sie do weta, ktory sie zna na rzeczy bo to wcale nie musi byc grzybica tylko np swierzb lub wszoly, wiec wtedy i masc sie zmieni i byc moze kapiele dojda. Uwazaj przy dzieciach- zrob im totalny zakaz na dotykanie proska, bo grzybica jest zarazliwa, a sama operuj przy niej w rekawiczkach i oczywiscie myj rece ;)

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 18:03
autor: AnnaM
No mają całkowity zakaz dotykania ja też myje ręce ale boję się ze mogli się wcześniej zarazić chociaż dopiero dziś zauważyłam te zmiany.

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 7 marca 2016, 21:53
autor: Asisianka
Wszoły to nie są - widać je gołym okiem jako łążące wijące robaczki - moja Lady przywlokła jak ją kupiłam więc wiem na 100%

Najlepiej płyn do smarowania od wetrynarza, ja nazwy nie znam, ale był skuteczny i szybko sierść odrosła a prosiaczek się nie męczył. Nie ryzykowałabym samodzielnego leczenia bo to się szybko rozwija.

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 10 marca 2016, 15:11
autor: AnnaM
Słuchajcie mąż był u weta z Tuska i to jest bakteryjne zapalenie poswierzbowe? ( jakoś tak) dostała zastrzyk i mamy się z nią zgłosić jutro i pojutrze a później raz w tygodniu. Nie wiem co to za zastrzyki. Ta zmiana zmieniła się jej w czerwoną taką ranę. I teraz moje pytanie jak mamy ja dwa tygodnie kupiliśmy ją w sklepie zoologicznym to w sklepie ja leczyli jeśli to jest po swierzbowe?

Re: Dziwna zmiana u Swinki.

: 10 marca 2016, 15:22
autor: befana30
Mozliwe, w sklepie albo tam gdzie byla zanim do niego trafila, ale w takim wypadku tego strupka musiala miec juz w chwili w ktorej ja kupiliscie tylko zauwazyliscie pare dni pozniej. Moze byc tez opcja, ze swierzb nie do konca zostal zaleczony, zbyt krotka kuracja wiec ma nawroty choroby, czyli taka sama uwaga jak przy grzybicy- dzieci nie dotykaja i ostroznosci by sie nie zarazic ;)
Poza tym przy swiezbie musialabys wszystko z czym swinka miala kontakt wyprac, wymyc- akcesoria materialowe przetrzymac tydzien w szczelnie zamknietym woreczku, bakterie swierzba potrzebuja zywiciela by przetrwac, wiec ryzyko zarazenia sie jest najwieksze podczas kontaktu ze swinka, a nie np klatka czy mebelkami ale lepiej dmuchac na zimne ;)