Cavia.pl – świnki morskie

Hej,
jestem tu nowa szukałam odpowiednich postów, ale nie mogłam znalezc.
Mam swinke skinny od listopada, a od grudnia zaczeły sie problemy. Najpierw ranka do krwi pod szyja, nastepnie z tylu przy nodze dostała masc do smarowania, potem zaczelo sie drapanie gryzienie ciała, nozek i najdziwniejsze rzucanie sie tak jakby ataki. Byłam niestesty u zwyklego weta, ale kiedy on nie mogl nic zaradzic pojechalam do specjalnego mam 70 km , on kazal zrobic testy watroby i pasozytów wewnetrznych i wszystko wyszlo ok. Dzis rano zauwazylam na mordce z boku bialy strop, pisze, bo może ktoś z Was spotkal sie z takim czyms i bedzie w stanie pomoc, bo juz nie wiem co robic a szkoda mi go

Szczerze mowiac, nie zauwazylam jakis anomali na skorze prosiaczka oprocz wskazanego miejsca na pyszczku- pamietasz moze jak sie ta masc nazywala? clotrimazolum..? strupek moze byc wynikiem rozwijajacej sie grzybicy albo swierzba- czesto swinki w akcie "desperacji" rzucaja sie jak wspominasz, poniewaz je to swedzi, przy swierzbie w ciezkim stanie maja nawet napady drgawek.
Takze nie pozostaje nic innego jak isc do weta, by zdiagnozowal chorobe skory i odpowiednia masc przepisal, w dziale "Chorob" znajdziesz duzo wypowiedzi ws.grzybicy, czym forumowicze smarowali, jak dlugo itd, trzeba oczywiscie zaczac kurowac jak najwczesniej, by sie nie rozwijala na pozostale czesci ciala, leczenie trwa ok.miesiaca.
ps- piekny prosiaczek, taki grubiutki, az ma sie ochote go "wymietosic"

Co do tego strupka to nie wiem... ale oprócz pyszczka nie widać na skórze żadnych innych brzydkich miejsc. Sprawdzaliście pasożyty wewnętrzne a zewnętrzne? A grzybica?
Jeśli nie byłoby żadne z tych, zawsze pozostaje ewentualność uczuleń. Moja świnka też się drapała i drapała nikt nie wiedział o co chodzi aż w końcu zaczęłam eliminować różne czynniki, w tym jedzenie i okazało się że to kwestia karm ziarnistych. Przeszłam na versele laga complete i jest spokój.

Była to maść triderm. Chodzi mi o to, że wcześniej skóra była czarna, a odkad zaczela sie podgryzac zaczely sie robic takie przebarwienia i na lapkach ma powygryzane wloski. Pani doktor mowi, że nie wdzi nic na skórze, grzybicy itd (wtedy jeszcze nie bylo strupka). Tez dostałam wskazanie zeby odstawic owoce i warzywa oraz dawac tylko siano i versele laga complete, ale nie chciala jej zbytnio jesc wiec mieszam jej z versal lage ale ziarnami.
Nynak: Hm a dlaczego od ziarnowych mial? Bo to chyba takie same tylko zmienione complet prawda?
befena30 : wlasnie potrafi jesc siano i nagle go rzucac jakby mial padaczke ;/ Ale tak jak mowie wet obejrzal i mowi, ze nie widzi nic na niej. A dziekuje to prawda grubasek jest hehe ale kochany tylko wlasnie zlosliwy ostatnio cos wywala domek glowka , jak chce sie wziac to ucieka jakby krzydwa mu sie robil i podgryzuje nie az tak lekko przy glaskaniu pod mordka

Triderm to maść z antybiotykiem, lekiem przeciwgrzybiczym i sterydem (niestety ten ostatni zawsze więcej szkodzi niż pomaga). W jakich miejscach u prośka używałaś sterydu i ile razy dziennie? U mojej córki Triderm pomógł na zapalenie skóry z krostami na chwilę, a jak tylko odstawiłam maść wszystko wróciło ze zdwojoną siłą.

@Ramosikk ziarnowych już składnik po składniku nie sprawdzałam, zwyczajnie mi się nie chciało. Prawie dwa miesiące ciągałam Watsona po weterynarzach, wielokrotnie dezynfekowałam wszystkie sprzęty w klatce w ciągu tych dwóch miesięcy, odstawiałam siano, kupowałam inne podłoża itp... potem po dwóch miesiącach wykluczyliśmy pasożyty, pył lub ewentualne podłoże, więc już wtedy zaczęłam eliminować jedzenie. Najpierw zieleninę i warzywa, o karmie pomyślałam dopiero na samym końcu. Jak napisałam, nie miałam siły już oddzielać składnik po składniku i czekać na reakcję, ani mi się nie chciało ani nie chciałam już więcej narażać na reakcje uczuleniową Watsona. Więc po prostu z grubej rury zmieniłam zupełnie karmę na taką vl complete i okazało się że to to. Tak więc dlaczego od takiej zwykłej karmy nie wiem. Szkoda że na samym końcu doszłam do tego. Nawet nie wiem ile ostatecznie to trwało.
Na szczęście mój Watson lubi tą karmę.
Ale później próbowałam zmienić karmę na inną versele lage, np. versele laga crispy muesli, albo cavia nature, ale wynik był ten sam, już po dwóch dniach zaczynał znowu się drapać.

Używałam go jakos na poczatku stycznia najpierw po lewej stronie szyi, potem po lewej stronie przygornej czesci nodze i troche za uszami. Dokladnie ile razy dziennie nie pamietam, ale chyba raz albo dwa, chociaż wydaje mi się, że tylko raz dziennie.
@nynak a po ile dniach mu sie uspokoilo jak zmienilas? Moze tez przestane dawc i zacznie jesc, w koncu nic innego nie bedzie mial to może zacznie jak mial teraz mieszane z ta. To super, że już masz spokoj, bo bardzo meczace jest doszukiwaniue sie co szkodzi ;/

Kup może maść propolisową w aptece 3% bezalkoholową i smaruj te chore miejsca np. 3 razy dziennie. Propolis działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i leczy trudno gojące rany. Nie mam pomysłu co to może być. Dziwne są te odbarwienia skóry. Może to jakiś głębszy problem.

Co do tych odbarwień, rzeczywiście może być głębszy problem.
Wiesz co, są też inne karmy które możesz wypróbować. Byle były to takie same kuleczki lub granulki, nie tylko cavia complete. Masz jeszcze cavia pellet, beaphar care+, i inne.
Próbuj różne. A i pamiętaj, że w kolbach też możesz mieć te same uczulające składniki. Niektóre kolby są szczególnie... paskudne. Np z zewnątrz są oblepione ziarnem a w środku jakaś dziwna szara masa. A odeszłam od kolb na rzecz gryzaków takich jak te: http://www.sklep.swinkamorska.com.pl/pr ... skiej-140g
Tutaj masz napisany dokładny skład. Do tego kupuję dużo suszonych ziół, suszone korzenie pasternaku, topinamburu itp., itd.
Poprawa... długo ustępowało. Mniej więcej po tygodniu zaczęło drapanie powoli ustępować i stopniowo potem coraz mniej. Trzeba trochę poczekać na efekt niestety.
Ale za to jak już ustąpiły i podałeś coś złego, reakcja już po dwóch dniach.

zawsze mozna sprobowac z ta mascia byle nie zaszkodziła
Możliwe, a to moj pierwszy taki swiniaczek i nawet nie mam pojecia co może byc co gorsza weterynarz juz chyba sam nie ma pomyslu. Kolby w ogole jej nie podaje, dalam kiedys raz jak wyjezdzałam na sylwestra gdyby mama u ktorej zostawiłam nie podala jedzonka na czas a tak to nie daje. O tez mam te gryzaki, ale tez odstawiłam na czas zobaczenia na co moze miec alergie.