Cavia.pl – świnki morskie

świnka jest malutka, nie ma jeszcze miesiąca, ale głośno (czasem jakby jej pukało w nosku) i szybko oddycha, jak by bicie serca, a potem kichnie i jest chwile spokój, czy to przeziębienie?

Obawiam się, że tak. U mojej świnki to była dokładnie infekcja górnych dróg oddechowych. Coś jej cieknie z noska/oczu? W jakiej jest ogólnej kondycji?

wychodzi z domku i podjada warzywka, trochę się porusza, ucieka jak wchodzę do pokoju, na rekach jest bardzo spokojna, podaje jej witC i podgrzewam lampką, zaczęło się w sobotę rano, słychać było jej szybki oddech w drugim pokoju, byłam od razu u weta ale powiedziała ze nie zna się kompletnie na chorobach świnek ale oczka i nosek w porządku, ja mam ja od 2 tygodni.

Radzę zmienić veta i odwiedzić innego. Najlepiej jak najszybciej bo z czasem może się polepszyć ale też pogorszyć.

Nie chcę straszyć ale to może być coś z sercem, może mieć jakąś wrodzoną wadę. Poza tym nieleczona infekcja też je obciąża. Jeśli zależy Ci na życiu małej, nie lekceważ tego, idź do specjalisty i przebadaj ją dokładnie.
Swoją drogą, czy taka kruszyna nie powinna być jeszcze przy mamie? Wydaje się zazwyczaj świnki 2- miesięczne a nie 2- tygodniowe...

Zależy ile to już trwa. Moja świnka ma takie pykanie w nosie podczas oddychania od małego. Codziennie też kichnie tak specyficznie nosowo czy gardłowo. Na pewno jest to inny dźwięk niż u zdrowego prośka. Wet nie widzi w tym problemu, także pozostaje mi wizyta u kogoś innego. Też uważam, że to może być jakaś wada. Ulfhildr w sklepach to norma, że sprzedają 100-200g świnki.

oczywiście świnka była zakupiona w sklepie w mieście, po wadze 200g wnoszę że nie ma miesiąca, zapomniałam spytać ile na prawdę ma
a teraz oddycha czyściutko aczkolwiek szybko, równo z biciem serca jakby, a zaczęło się w sobotę, czyli 3 dni
je pięknie warzywka i pije kropelki, słodziak

A nie bedzie to przyspieszone bicie serca i szybki oddech gdy Was widzi? jest stosunkowo krotko u Was, a wiem po swoich ze kiedy nagle sie pojawialam w zakresie ich wzroku to bylo tak szybkie oddychanie jakby za chwile mialy nazawal padnac.
Ale sugestia ze moze to byc cos zwiazanego z ukl.oddechowym/serce tez trafna, kontrole przechodzila? badanie serduszka i osluchiwanie pluc?

no i już się poprawiło świniaczkowi, nie ma problemów z oddychaniem, śmiga i je, może to był stres albo przeziębienie i wit C pomogła
teraz bryka i chyba podrywa swoją koleżankę, musiałam ich rozdzielić bo jej się chyba nie podobało, bo jak robił trrrrrr i stroszył futerko to na popiskiwała i chowała się w domku

Hmm... podrywa czy ustala hierarchie? ta sa dwie samiczki czy samiec+ samica? W takim wypadku radze rozdzielic.