Strona 1 z 2

Wzdęcia

: 10 maja 2016, 18:53
autor: paulus306
Witam, chciałabym prosić was o pomoc.
Otóż moja dwuletnia świnka ma pewien problem dotyczący wzdęcia. Wszystko zaczęło się w niedziele rano, gdy stała się bardzo osowiała. Nic praktycznie się nie odzywała, mało jadła. W poniedziałek było jeszcze gorzej, jadła coraz mniej aż w końcu nadszedł wtorek i ciągle nic nie je. Jest bardzo słaba, ledwo utrzymuje się na nogach. W między czasie zauważyłam, ze ma duży brzuszek, a przecież nic nie je i mało się wypróżnia, a nawet wcale. Ma takie jakby dwa '' baloniki '' po bokach, wiec wyczytałam, że to są wzdęcia i należy zaopatrzyć się w lek Espumisan. Dostaję 8 kropel po 3 razy dziennie do pyszczka. Myśleliśmy na początku, że może mieć problem z zębami, bo może ją bolą, ale dzisiejsza wizyta u weterynarza wykluczyła tą możliwość. Mówił, ze to bardzo wzdęty brzuszek i, że gazy napierają na narządy co powoduje jego ból. Dał jej jakiś lek rozkurczowy w postaci zastrzyku i glukozę. Jutro idziemy do niego na powtórkę z zastrzykami. Świnka dostaję wodę z witaminą C, ale nie ułatwia nam tego. Wczoraj nie ruszała się w klatce, cały czas siedziała tylko w jednym miejscu. Jedzenia ma pod dostatkiem. Dość często je wącha i szuka w nim czegoś, wygląda to tak jakby chciała jeść, ale nie mogła. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Boję się, że ją stracę...

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 19:16
autor: Dona
Zacznij ją jak najszybciej karmić strzykawką. Nie zwlekaj. Nawet jeśli nie będzie chciała to na siłę. Najlepsza jest karma ratunkowa, weterynarz powinien mieć i dziwię się że tego nie zalecił. Ale możesz też spróbować rozdrobnić zwykłą karmę z wodą, albo utrzeć jabłko, banana, marchew i papką karmić świnkę. Co 2-3 h około 5-10 ml. Ponad doba bez jedzenia jest zagrożeniem dla życia świnki. Świnka nie może nie jeść.

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 19:24
autor: paulus306
Co to jest ta karma ratunkowa?

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 19:30
autor: Dona
Jest to specjalna karmą w proszku ktorą się rozrabia z wodą i karmi świnkę przez strzykawkę. Np herbi care Plus.

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 19:38
autor: paulus306
Dziękuję, jutro spytam o to weterynarza

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 19:46
autor: Dona
Ale nie czekaj z karmieniem do jutra. Może mieć potem bardzo duże problemy z wątrobą. Możesz też do picia dawać herbatkę z koperkową. Pomaga na wzdęcie.

Re: Wzdęcia

: 10 maja 2016, 20:49
autor: befana30
Dokladnie, najwazniejsze to ja dokarmiac na sile, za dlugo zwlekalas, swinka wyslabla przez te 3 dni- w konsekwencji moga nastapic problemy z zanikiem pracy zoladka i jelit wlasnie z niejedzenia.
Karma ratunkowa, ktora zostala wymieniona juz jutro, a dzisiaj kombinuj z rozmoczeniem zwyklej karmy, podawaj picie strzykawka herbatka z kopru jak najbardziej bo jest na wzdecia, jesli masz swiezy to jeszcze lepiej. Swinki w takich przypadkach czesto przechodza na pokarm suchy, ktory pomaga w uregulowaniu pracy ukl.pokarmowego , wiec to dla niej wazne- je sianko? masz jakies ziolka suszone? buraczek, mniszek, marchewke?
Mozesz rowniez jej pomoc wacikiem namoczonym w cieplej wodzie- takim przemywasz brzuszek w strone kupra i okolice odbytu stymulujac wydalanie, niewiadomo jednak czy usiedzi spokojnie.

Re: Wzdęcia

: 11 maja 2016, 7:01
autor: Konto usunięte
"Boję się, że ją stracę" no chyba nie boisz się, bo gdyby tak było to w pon. świnka byłaby u weta. Do tego zapytałabyś co masz zrobić, bo świnka nic nie je, gdyby odpowiedź była lakoniczna, poszukałabyś informacji na necie co się robi. Teraz będzie ciężko uratować prośka, bo za długo nic nie jadł.

Re: Wzdęcia

: 11 maja 2016, 14:37
autor: paulus306
No właśnie jeśli chodzi o brzuszek to jest bardzo wrażliwa na tym punkcie, ale postaram się tak zrobić. Wczoraj wstrzykiwałam jej starte jabłko w strzykawce i trochę zjadła. Dzisiaj nie jest wcale lepiej, za 15 minut jedziemy do weterynarza.

Re: Wzdęcia

: 11 maja 2016, 14:38
autor: paulus306
Tami, czy ty próbujesz wzbudzić u mnie wyrzuty sumienia? Jeśli tak to Ci się to bardzo udało, cały czas daje jej wodę i jedzenie do pyszczka, ale już po pierwszym wstrzyknięciu połowy strzykawki ona odwraca się i próbuję się chować za moją rękę. Widzę, że ona się boi. Staram się...