Cavia.pl – świnki morskie

Cześć, dzisiaj po długiej walce z chłoniakiem skóry odeszła moja świnka (ponad 5lat).
W klatce od samego początku mieszkała z inną świnką,również samica, ponadto świniaki miały cały czas kontakt z innymi, w domu mam jeszcze królika i dwóch samców. Zastanawiam się teraz czy dokupić/zaadoptować jedną świnkę,czy lepiej dwie. Jak radzicie?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Hej Jeśli ja byłabym w takiej sytuacji, wzięła bym dwie, dlatego że one będą się już znały i będzie im lepiej odnaleźć się w nowym towarzystwie Będą się czuły bezpieczniej wiedząc że są z kimś kogo już znają, ale to tylko moje subiektywne zdanie

Czyli odeszla ci starsza swinka, ale pozostala jej osamotniona towarzyszka? w takim wypadku wzielabym tylko jedna, bo we dwie bedzie im dobrze, a masz juz wiele innych zwierzatek.

befana30 pisze:Czyli odeszla ci starsza swinka, ale pozostala jej osamotniona towarzyszka? w takim wypadku wzielabym tylko jedna, bo we dwie bedzie im dobrze, a masz juz wiele innych zwierzatek.

Nie,świnki były w tym samym wieku tylko problem jest taki,że jeśli tej która została osamotniona się za jakiś czas coś stanie to ta nowa znowu będzie sama.

Jeśli miałabym odpowiednie warunki to bym na Twoim miejscu wzięła dwie.

Gdybym nie miała odpowiednich warunków, to nie trzymałabym ani jednej świnki

Ja bym nie dołączała dwóch świnek jednocześnie. Wydaje mi się, że pojedynczo jest łatwiej, ale podkreślam, że to tak mi się wydaje. Na 100 nie jestem pewna, czy to jakiś duży stres, gdy świnka nagle dostaje do swojego terytorium aż dwie nowe świnki.

Poza tym, nie potrafiłabym działać z myśleniem 'na wypadek, gdyby tej się coś stało'...

Swinki to zwierzeta stadne, musza byc minimum dwie w klatce. Jesli jedna umiera, adoptuje się towarzysza.