Cavia.pl – świnki morskie

Witam,

Moja świnka przejawia ogromnie drażliwą skórę w niektórych miejscach na ciele. (Najczęściej w obrębie rozetki) Efekt jest taki, że bardzo piszczy, gdy jest głaskana po tych newralgicznych miejscach.

Drażliwość prawdopodobnie powoduje, że czasem staje się agresywna w stosunku do koleżanek z klatki. (Stosuje przemoc klatkową, gdy współlokatorka przypadkowo otrze się o nią)

Weterynarz stwierdził, że świnki "tak czasem mają" i niczego nie przepisał. Podobnie też czytałam na forach.
Może ktoś jednak zna rozwiązanie tego problemu?

(Nauczyłam się ją głaskać tylko "po białym", wtedy nie piszczy, niestety koleżanki z klatki nie rozumieją powagi sytuacji i nadal nie uważąją)

Pozdrawiam,
AD

Generalnie swinki sa bardzo rozdraznione, szczegolnie te "rozczochrance" z rozetkami, poniewaz wloski ukladaja im sie w kazda strone, wiec czasami trudno jest poglaskac zwierzaka "z wlosem" i wtedy zaczyna sie dezaprobata w postaci popiskiwania, podskakiwania czy nawet ekspresowego dziabniecia.
Juz nie wspominajac o kuperku i brzuszku- to sa zony offlimit wiec kiedy swinka wyczuje w poblizu drugiego osobnika, ktory ja "podchodzi od tylu" okazuje agresje czy niezadowolenie.
Wszystko w normie, moje sie zachowuja w ten sam sposob
Wspominajac jeszcze o agresji w klatce, wcale niekoniecznie musi ja okazywac gdy bedzie przypadkowo dotknieta przez inne osobniki, moze miec charakter indywidualistki ktora nie lubi byc przytulana czy wachana przez towarzyszki jak moja Pusia, moze rowniez ustanawiac hierarchie co rowniez jest naturalne- generalnie sprzeczki w klatce sa zupelnie normalne