Strona 1 z 2

Co podać śwince po zakupie?

: 5 czerwca 2016, 20:13
autor: ikulina.
Niedługo planuję kupić prosiaczka, albo z hodowli, albo z zoologicznego. Wiem, że z zoologa lepiej nie kupować, ale spotkałam się z wieloma świnkami kupionymi właśnie ze sklepu, które dożyły sędziwego wieku bez wielu problemów ;) Poza tym wypatrzyłam w moim mieście sklep, w którym świnek jest niewiele, ale wydają się zadbane, mają błyszczące futerko... Rzadko zdarza się coś takiego, a przynajmniej w moim mieście ;) W każdym razie decyzja co do tego, skąd biorę świnkę NIE JEST jeszcze podjęta, rozważam też adopcję :blush:
Ale jeśli już wzięłabym świnkę z zoologa - od razu po zakupie najlepiej iść do weta, żeby upewnił się co do płci i zbadał wstępnie świnki, co nie? No i słyszałam, że po zakupie czasem podaje się jakieś zapobiegawcze krople na wszoły, czy coś w tym stylu - to prawda? I ogólnie co wet mógłby jeszcze podać śwince? Tak ogólnie, zapobiegawczo? Pod jakim względem zbadać? Bo jeśli będzie potrzebne leczenie, na pewno się go podejmę, żeby świnki wyszły na prostą.

Tak, jak pisałam nie podjęłam jeszcze decyzji, skąd wezmę świnkę i zdaję sobie sprawę, że świnka z Zoologicznego może być chora i zarobaczona. Ale chciałabym wiedzieć, ot tak na wszelki wypadek :)

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 8:02
autor: jamesik74
Witam serdecznie.
W sobotę kupiliśmy z żoną dla córki świnkę ( pierwsza w naszym domu i oczywiście córka wybierała :-) ) w sklepie zoologicznym i niestety nie sprawdziliśmy jej dokładnie. W domu okazało się , że w okolicy lewego ucha ma coś co wygląda na grzybicę . Córce bardzo się Tośka podoba więc nawet nie było mowy o tym żeby wróciła do sklepu . Potwierdza to jednak fakt że w sklepach albo trzeba bardzo uważać albo zrezygnować z zakupu i poszukać pewniejszego źródła. Świnka ma prawdopodobnie ok 7 tygodni , jest raczej pozytywnie nastawiona do otoczenia ale obawiam się tego że w trakcie leczenia może to się zmienić ( nie jest przyzwyczajona do brania na ręce nie mówiąc już o smarowaniu maściami koło ucha :sad: ) .
Pani w sklepie ograniczyła się tylko do poinformowania nas o konieczności podawania witaminy C . :unsure:
Pozdrawiam

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 17:03
autor: Moreni
jamesik74 pisze:Witam serdecznie.
jest raczej pozytywnie nastawiona do otoczenia ale obawiam się tego że w trakcie leczenia może to się zmienić ( nie jest przyzwyczajona do brania na ręce nie mówiąc już o smarowaniu maściami koło ucha :sad: ) .
Pani w sklepie ograniczyła się tylko do poinformowania nas o konieczności podawania witaminy C . :unsure:
Pozdrawiam


Dlatego ja zawsze do leków podawałam coś pysznego, żeby się przykre wspomnienia nie kumulowały.:)
A jakiej płci jest świnka? Czy siedziała sama? Bo jeśli samiczka, to może się okazać, że z "wkładką" w środku...

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 17:23
autor: jamesik74
Ha ha to byłaby niezła niespodzianka :sleepy:
jest to samiczka ale w sklepie były cztery świnki - dwa samce i dwie samiczki - przebywaly osobno więc raczej kupiliśmy ,,jedną" :D
Wydaje mi się poza tym że chyba jest jeszcze za mloda ... 7 może 8 tygodni to chyba zbyt wcześnie ? Jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o świnki :)
Co do smakołyków to oczywiście też zawsze dostaje coś dobrego, co prawda jeszcze nie wiemy co najbardziej jej smakuje ale na tą chwilę sprawdza się po prostu mleczyk :yes:

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 18:21
autor: Moreni
Świnka może zajść w ciążę w wieku 4 tygodni. Samczyk, jeśli dobrze odkarmiony, może ciążę spowodować już w wieku 3.;) Więc radziłabym obserwować, czy się nie zaokrągla podejrzanie. Ale skoro zwierzaki były rozdzielone według płci, to szanse są raczej nieduże.
Mleczyk jest dobry na wszystko. Moje lubią jeszcze babkę. Można też spróbować ogórka i arbuza, idealne na lato, bo zawierają dużo wody (a z arbuza świnki jedzą również skórkę, więc jakby co, można "utylizować" odpady).;)

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 18:27
autor: jamesik74
4 tygodnie ? To dużo wcześniej niż myślałem. Mam nadzieję że ta druga świnka to naprawdę była samiczka . Co do smakołyków to dziękuję za radę na pewno wszystko sprawdzę , choć nie bardzo wiem o jakiej babce mowa :unsure:

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 18:46
autor: Moreni
jamesik74 pisze:Co do smakołyków to dziękuję za radę na pewno wszystko sprawdzę , choć nie bardzo wiem o jakiej babce mowa :unsure:


Zaleca się zwyczajną.:)

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 22:04
autor: jamesik74
Jako mężczyzna roślinnie zdecydowanie zbyt mało obeznany , oczyma wyobraźni ujrzałem świnkę pałaszującą klasyczną babkę wielkanocną .... :lol:
Na szczęście Google mnie uświadomiło co do ,,babki zwyczajnej " . Sprawdzę i na pewno dam znać czy Tosi też zasmakuje. Pozdrawiam ;)

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 22:58
autor: madzia0902
Śliczną macie tą świnkę :) Jako że mamy lato to proponuję oprócz mniszka lekarskiego i babki trawę, trawę i jeszcze raz trawę :) świnki ją uwielbiają i jest jej o tej porze roku pod dostatkiem :) A co do zajścia świnki w ciążę w wieku 4 tygodni to jest to bardzo rzadkie i raczej mało prawdopodobne, jednak świnka musi mieć chociaż około tych 8 tygodni aby być płodną, więc myślę że pod tym względem nie masz się czego obawiać :) Byliście ze świnką u weterynarza? bo na pierwszym zdjęciu faktycznie wygląda to jak grzybica i trzeba szybko zacząć leczyć żeby się nie rozniosła i radzę żeby córka nie brała świnki na ręce gdyż człowiek może się zarazić od świnki grzybem :( no i na koniec to co zawsze polecam, pomyślcie o towarzyszu tej samej płci dla świnki gdyż są to zwierzęta stadne i żyjąc w pojedynkę po prostu są nieszczęśliwe :(
Moją kolejną radą jest dobre przestudiowanie forum, gdyż na temat świnek naprawdę można się tutaj dowiedzieć wszystkiego :)

Re: Co podać śwince po zakupie?

: 14 czerwca 2016, 23:21
autor: Moreni
madzia0902 pisze: A co do zajścia świnki w ciążę w wieku 4 tygodni to jest to bardzo rzadkie i raczej mało prawdopodobne, jednak świnka musi mieć chociaż około tych 8 tygodni aby być płodną, więc myślę że pod tym względem nie masz się czego obawiać :)


No nie wiem, czy to takie rzadkie, sama mam świnkę urodzoną przez trzymiesiączną (w momencie porodu!) matkę, więc ten... A to nie jedyna historia tego typu, o jakiej słyszałam.