Mała 'łysinka' na główce świnki!

[Amqise]

Skąd bierze się taka mała łysinka na główce świnki, tworząca taką małą 'koronę'? Podczas wizyty w zoologicznym (po karmę) widziałam, że wszystkie świnki miały takie 'coś' Moja świnczyczka też to ma, ale jakoś nie widzę strupków czy krostek, po badaniu u weta też nic, tak ma po prostu od urodzenia. Pomożecie mi?

[Nacia 141]

To nic złego. Moja poprzednia świnka też takie miała, to jedna z cech niektórych świnek. Najczęściej taką czuprynkę mają rozetki.

[befana30]

Najczęściej taką czuprynkę mają rozetki.

Niezupelnie, najczesciej jest to cecha swinek z rasy Coronet lub mieszancow, ktore przejely gen "wirka" na glowie po jakims przodku tejze rasy.
Rozetki charakteryzuja sie zazwyczaj wirkami po bokach brzuszka oraz kuprze- u mnie rozetkowy samiec oraz "kundelkowo-rozetkowa" samiczka maja obydwoje dlugiego irokeza na glowie przechylajacego sie w strone noska.

[Olicjaaa]

To taki "znak". Większość świnek takie ma

[Amqise]

To taki "znak". Większość świnek takie ma

Nie prawda, właśnie większość świń rasowych takiego 'znaku' nie posiada.

[kalarepa150]

Też miałam taką świnkę morską co miała takie coś, tak jak ktoś napisał, to normalna cecha

[Olicjaaa]

To taki "znak". Większość świnek takie ma

Nie prawda, właśnie większość świń rasowych takiego 'znaku' nie posiada.

To taki "znak". Większość świnek takie ma

Nie prawda, właśnie większość świń rasowych takiego 'znaku' nie posiada.

Większość w sensie niektóre, szczególnie nierasowe

[befana30]

Większość w sensie niektóre, szczególnie nierasowe

Pisanie ze zrozumieniem: "wiekszosc" dokladnie znaczy wiecej niz polowa, czyli ponad 50%, "niektore" to mniej niz "mniejszosc" ktora wskazuje na mniej niz 50%, czyli "niektore" bedzie znaczylo tyle ile niewielki procent swinek, powiedzmy od 0%-25% - zaprzeczasz sama sobie.

Bledem jest myslenie, ze nierasowce maja wiecej wirkow na czubku glowy, anizeli same rasowe- dokladnie do wspomnianego Coroneta dojdzie jeszcze Crested i ewentualnie ich mieszane potomstwo, wiec przestancie wypisywac pewne bzdury jakoby "wiekszosc swinek tak miala, to normalne" itd, bo ktos mniej doswiadczony przeczyta i sie zlapie na "haczyk" dajac sie wyprowadzic w przyslowiowe maliny.