Strona 1 z 1

Nie za długie ząbki?

: 28 sierpnia 2016, 10:35
autor: Figa
Hej :)
Martwi mnie pewna sprawa. Otóż odwiedził mnie dziś wujek, który miał świnki jakieś hmm... kilkadziesiąt lat temu i stwierdził, że jedna z moich dziewczynek ma zbyt długie ząbki i trzeba jej spiłować (nawet sam się chciał tym o zgrozo zająć...). Oczywiście odmówiłam, wolę jechać do weterynarza, to jasne, ale już dziś nic niestety nie zdziałam, najwcześniej jutro. Frezję mam od jakichś 3 miesięcy i już była na kontroli u weterynarza, obejrzał ją i wszystko było okej, ale to już jakiś miesiąc temu z kawałkiem. Świnka zachowuje się normalnie, je wszystko, ma apetyt. Staram się podawać twarde produkty, bo nie stosuję żadnych kolb, soli itp., a gałązek obgryzać nie chce. Dziś rano jadła marchewkę i nie widziałam, żeby sprawiało jej to jakiś problem. Oczywiście sianka jak u Jezuska, widzę, że często podskubuje, karma z Versele Laga, więc niby ma na czym ząbki ścierać. Ostatnio zauważyłam, że zdarza się jej gryźć pręty klatki, ale sporadycznie.
Czy faktycznie ma za długie ząbki? Załączam zdjęcia (jedno jak ma zamkniętą buźkę, nic raczej nie wystaje), choć nie są zbyt dobrej jakości, Frezja nie zamierza chyba być next top model :)
Bardzo proszę o pomoc.

Re: Nie za długie ząbki?

: 28 sierpnia 2016, 13:34
autor: befana30
Wiesz co- kiedy sie odchyla buzke swiniakom to te zebiska wiecznie sie w oczy rzucaja jakby faktycznie byly zbyt dlugie, takie zajecze, takze bede sie sugerowala pierwszym zdjeciem z zamknietym buziakiem- jesli swince nie wystaja zabki podczas zamknietej buzi, ktora sie domyka bez problemow to siekacze sa w porzadku, nie trzeba przycinac.
Swoja droga- swietny wujek.... sam przytnie... :O :naughty:

Re: Nie za długie ząbki?

: 28 sierpnia 2016, 15:13
autor: Figa
Dzięki wielkie! Mój wujek ma takie świetne pomysły całe życie, a to sam sobie psa obetnie (shih-tzu wyglądał jak po spotkaniu z kosiarką), a to komuś coś "doradzi" :) W każdym razie moich dziewczyn tknąć nie dam :)

Re: Nie za długie ząbki?

: 28 sierpnia 2016, 16:55
autor: Moreni
Ja ta wychodzę z założenia, że jak świniak nie ma problemów z jedzeniem, to nie należy dłubać przy zębach. Plus to, co napisała befana.