Strona 1 z 1
Ropa w moczu, brak apetytu
: 13 października 2016, 19:22
autor: coalthar
Witam. Mam problem z niespełna 2 letnią świnką morską-świnka to samiec We wtorek zauważyłem że świnka przestała jeść i strasznie śmierdziała. Zaobserowałem rope wypływającą z układu moczowego. Miejscowy weterynarz podaje od 3 dni antybiotyki w zastrzykach ale poprawy znacznej nie widać. Ropy mniej, ale świnka coraz słabsza Świnka sama nic nie je, i praktycznie nie chodzi. Dokarmianie strzkawką jest utrudnione- początkowo przełykała, teraz praktycznie już nic. Można coś więcej zrobić? Proszę o pomoc.
Re: Ropa w moczu, brak apetytu
: 14 października 2016, 0:45
autor: Renika
Jaki to antybiotyk (świnki nie mogą przyjmować niektórych antybiotyków)? Czy podajesz śwince probiotyk 2-3 godz. po antybiotyku? Czy dokarmiasz karmą ratunkową? Przy tak ciężkim stanie może pomóc tylko weterynarz - specjalista od świnek morskich o ile już nie jest za późno...

Re: Ropa w moczu, brak apetytu
: 14 października 2016, 6:43
autor: coalthar
Temat nie aktualny:( Świnka zdechła 1,5 godziny po napisaniu mojego pierwszego posta. Nie mam pojecia jaki to był antybiotyk. Probiotyk próbowałem podawać. Ale ona naprawdę gwałtownie przestała jeść, a karmienie strzykawką "działało tylko jeden dzień. Potem praktycznie nie możliwym było karmienie, strzykawką- nic nie przełykała. Jakiej choroby objawem mogła być ropa w układzie moczowym? Teraz moje drugie pyt- została mi jeszcze druga świnka (ok 2 letnia)- dobrze by było dokupić jej towarzysza? Mam taki plan ale nie wiem jak zniosą różnicę wieku. Proszę o pomoc.
Re: Ropa w moczu, brak apetytu
: 14 października 2016, 8:05
autor: befana30
Oj, przykro mi strasznie, niestety przy tak ciezkim zapaleniu ukl.moczowego wiele swinek by sobie nie poradzilo i odeszlo, prawdopodobnie wlasnie zapalenie ukl.moczowego lub rozrodczego albo nowotwor, ale gdyby chodzilo o ostatnie to weterynarz pewnie wyczulby jakies zgrubienia.
Tak, dokup albo zaadoptuj dla osamotnionego swiniaka kolege, latwiej jest polaczyc starszego prosiaka z takim kilku miesiecznym, ktory powinien sie podporzadkowac na poczatku bez zadnych agresywnych wybuchow, potem pewnie okresowo beda sprzeczki i ponowne ustalanie hierarchi, ale laczenie powinno przebiegac lagodnie.