Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Czy powinnam się martwić?

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Monika966
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 17 listopada 2016, 11:26
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: Monika966 » 2 grudnia 2016, 13:51

Przykładowe ilości owoców i warzyw
zaspokajające dzienne zapotrzebowanie świnki morskiej na witaminę C.

W 100 g:
a/ owoc dzikiej róży 550,0 mg (dla świnki wystarczy 2,5 g) - herbatka też dobra
b/ porzeczki czarne 183,0 mg (dla świnki ok. 7 g)
c/ papryka czerwona 139,0 mg (dla świnki ok. 7,5 g)
d/ brukselka 94,0 mg (dla świnki ok. 11 g)
e/ kalafior 69,0 mg (dla świnki ok. 14 g)
f/ szpinak 67,8 mg (ok 15 g)
g/ truskawki 66,0 mg (ok 15 g)
h/ porzeczki czerwone 45,8 mg (20 g)
i/ agrest 25,9 mg (45 g)

Warzywa i owoce bogate w witaminę C (podana ilość wit. C na 100g):
pietruszka natka - 178 mg
koperek zielony - 75 mg
szpinak - 64 mg
poziomki - 60 mg
papryka zielona - 91 mg
kiwi - 59 mg

Ubogie w witaminę C:
jabłka - 9 mg
ogórki - 8 mg
gruszki - 5 mg
śliwki - 5 mg


Awatar użytkownika

Olusieeeek
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 23 listopada 2016, 14:16
Świnki morskie: Fifi
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: Olusieeeek » 2 grudnia 2016, 20:19

Ja właśnie mam inny problem odnośnie moczu :) Od 3 dni mam samczyka, rozetkę :) Jak robi siusiu, to w moczu na koniec jest taki biały płyn, albo na początku, bo dopiero jak sobie poszedł to zobaczyłam, ze to wydala. Co to może być? Dodam, że Fifi jest z adopcji i może mieć do roku czasu :) Ogólnie jest bardzo wesolutki i taki mały rozrabiaka :)


namelessnicol
Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2016, 18:37
Świnki morskie: Tutinka i Gabrysia ^^
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: namelessnicol » 2 grudnia 2016, 20:54

Olusieeeek pisze:Ja właśnie mam inny problem odnośnie moczu :) Od 3 dni mam samczyka, rozetkę :) Jak robi siusiu, to w moczu na koniec jest taki biały płyn, albo na początku, bo dopiero jak sobie poszedł to zobaczyłam, ze to wydala. Co to może być? Dodam, że Fifi jest z adopcji i może mieć do roku czasu :) Ogólnie jest bardzo wesolutki i taki mały rozrabiaka :)


Mocz świnek ma wygląd białej zawiesiny więc chyba nie masz czym się martwić :)


Olusieeeek
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 23 listopada 2016, 14:16
Świnki morskie: Fifi
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: Olusieeeek » 2 grudnia 2016, 22:05

Dziękuję :) WOlę się zapytać na forum bo to moje pierwsze świnkowe dziecko :) nie ukrywam, że troszkę się przestraszyłam ale ok, wierzę :) Dziękuję Wam!


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: befana30 » 3 grudnia 2016, 10:43

namelessnicol pisze:Mojej śwince bardzo często łamią się ząbki. W ciągu ponad miesiąca, może dwóch już chyba 4 razy. Zastanawiam się czy młode tak mają, bo Gabrysia ma około pół roku, może więcej. Ale na wszelki wypadek postanowiłam, że będę jej dawać witamine C w kropelce (daje na palec i wpycham jej do pyszczka). Czy dzięki temu minie jej to i po jakim czasie? Ile kropelek powinnam jej dawać? Nie ma problemu z jedzeniem, jest aktywna i grucha sobie szczęśliwie.


A ja ze swojej strony do juz obszernych wyjasnien forumowiczek na temat niedoboru wit c dodam rowniez, ze powodem moze byc brak wapnia- przeciez to wapn odpowiada za kosci i zeby. Morele, kiwi, pomarańcze, porzeczki, jak rowniez warzywa kapustne na ktore niestety trzeba jednak uwazac, poniewaz sa rowniez rozdymajace, ale taki jarmuz ktory jest skarbnica wapnia czy brokuly podane z umiarem raz na tydzien nie zaszkodza, poza tym rosliny straczkowe z ktorych jedyna sprawdzona pozycja bedzie sprasowany groch czesto znajdujacy sie w karmach- w takiej postaci moze byc.
Oprocz tego trzeba uwazac z czym wapnia nie nalezy laczyc, poniewaz jak sie okazuje wiele produktow niweluje jego dzialanie, jak np platki owsiane czy botwinka- do tej informacji dotarlam przez czysty przypadek, ale jak widac jest wazna.
Sprawdz kolor zebow Twojej swinki- jesli sa biale tzn ze w gre nie bedzie wchodzil niedobor wit c, tylko wlasnie w pierwszej kolejnosci wapnia.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

namelessnicol
Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2016, 18:37
Świnki morskie: Tutinka i Gabrysia ^^
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: namelessnicol » 3 grudnia 2016, 20:25

befana30 pisze:
namelessnicol pisze:Mojej śwince bardzo często łamią się ząbki. W ciągu ponad miesiąca, może dwóch już chyba 4 razy. Zastanawiam się czy młode tak mają, bo Gabrysia ma około pół roku, może więcej. Ale na wszelki wypadek postanowiłam, że będę jej dawać witamine C w kropelce (daje na palec i wpycham jej do pyszczka). Czy dzięki temu minie jej to i po jakim czasie? Ile kropelek powinnam jej dawać? Nie ma problemu z jedzeniem, jest aktywna i grucha sobie szczęśliwie.


A ja ze swojej strony do juz obszernych wyjasnien forumowiczek na temat niedoboru wit c dodam rowniez, ze powodem moze byc brak wapnia- przeciez to wapn odpowiada za kosci i zeby. Morele, kiwi, pomarańcze, porzeczki, jak rowniez warzywa kapustne na ktore niestety trzeba jednak uwazac, poniewaz sa rowniez rozdymajace, ale taki jarmuz ktory jest skarbnica wapnia czy brokuly podane z umiarem raz na tydzien nie zaszkodza, poza tym rosliny straczkowe z ktorych jedyna sprawdzona pozycja bedzie sprasowany groch czesto znajdujacy sie w karmach- w takiej postaci moze byc.
Oprocz tego trzeba uwazac z czym wapnia nie nalezy laczyc, poniewaz jak sie okazuje wiele produktow niweluje jego dzialanie, jak np platki owsiane czy botwinka- do tej informacji dotarlam przez czysty przypadek, ale jak widac jest wazna.
Sprawdz kolor zebow Twojej swinki- jesli sa biale tzn ze w gre nie bedzie wchodzil niedobor wit c, tylko wlasnie w pierwszej kolejnosci wapnia.


Ząbki są bialutkie a dziąsła zdrowo różowe. Mówisz że brokuł zawiera wapń, ale ona brokuł je codziennie, nawet dwa razy, bo go uwielbia. Niestety owoców które wymieniłas nawet nie tyka, wręcz od nich ucieka. Co w takim razie powinnam zrobić? Co jej podać? Może te kostkę wapna które produkują dla gryzoni ale rozpuscilabym z wodą...?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: befana30 » 3 grudnia 2016, 20:45

Ja szczerze mowiac jestem przeciwna jakimkolwiek "ulepszaczom" w postaci kostki wapnia, soli, kolb, a nawet syntetycznej wit c o ile nie jest naprawde potrzebna, ta toleruje w podbramkowych sytuacjach i przez lata stosuje takie zasady, proski mam zdrowe, zadnych problemow zdrowotnych nigdy nie bylo, a jesli tak to drobne schorzenia leczone w domu bez innterwencji weterynarzy. W kazdym badz razie wychodze z zalozenia, ze zdrowo odzywiany swianiak, rownie zdrowo rosnie i zyje- komplikacje pojawiaja sie wtedy kiedy sa jakies niedobory w menu, tutaj trzeba "przegrzebac" menu Twojego i pomyslec czy aby brokuly nie sa laczone z czyms co zapobiega przyswajaniu wapnia..? taki przypadek tez juz byl.
Tutaj mam cytat, na ktory natrafilam kiedys podczas szperania w necie:
"Organiczne składniki diety blokujące wchłanianie wapnia:

- szczawiany – obecne w liściach wielu roślin – np. szczaw, botwinka, itp.
- fityniany - obecne w niektórych przetworach zbożowych z pełnego przemiału (płatki owsiane, jęczmienne, mąka żytnia, itp.) oraz w roślinach strączkowych
- kwasy uronowe, których zawartość waha się od 10% w niecelulozowej frakcji włókna roślinnego do 40% w warzywach i owocach
- niestrawny błonnik zawierający tzw. celulozy, hemicelulozy, ligniny, itp. (fasola, groch, nasiona lnu, otręby pszenne, itp.
- nadmiar tłuszczów nasyconych w diecie
- nadmiar białka zwierzęcego "

Jak widzisz jest tego duzo, jakby na to nie patrzec, widzac ze prosiaki sa roslinozerne, praktycznie z kazdej strony "czyha" na nie niebezpieczenstwo pod postacia niwelowania tego wapnia ktory przyswajaja z pokarmu.
Stawialabym na dwie metody, po pierwsze warzywka bogate w wapn podawala oddzielnie (w odstepie paru godz) od tych ktore go redukuja oraz poszukala kropli multiwitaminowych dla gryzoni- z dwojga zlego juz chyba lepsze tymczasowe aplikowanie kropli, niz te wapienko, ktore ponoc prowadzi do kamicy nerkowej u gryzoni.

Jesli chodzi o uciekanie od nielubianego jedzonka- z moimi przechodzilam przez to samo, z samiczka meczylam sie prawie rok taka hrabianka wybredna, ze nie tolerowala niczego o ile nie bylo zielone, wiec musialam ja oszukiwac suszac to i owo ;) oraz meczyc do upadlego, pomimo tego ze np nie jadla jablka czy marchewki zostawialam namolnie w klatce tak dlugo, az w koncu ktoregos dnia, chyba z nudow, sie do tego zabrala i od tamtej chwili zaczela jesc. Takze cierpliwosci jesli chodzi o prosiaki, bo same pod wzgledem uporu potrafia sie zachowywac jak muly. Kombinuj, sprobuj podac w wersji suszkow- jesli moja upierdliwa ksiezna dala sie przekonac to rowniez i Twoj predzej czy pozniej sie przelamie.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Olusieeeek
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 23 listopada 2016, 14:16
Świnki morskie: Fifi
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: Olusieeeek » 15 grudnia 2016, 23:34

Naczytałam się na forum, że mimo iż świnka je warzywa to i tak pochlipuje sobie wodę z poidełka/miseczki. Ja u siebie w klatce mam poidełko,ale nie mam pojęcia czy Fifolec pije z niego wodę. Przestraszyłam się trochę bo nie chcę zeby mi usechł z pragnienia. Jak miałam mokre palce to wodę zlizywał... Jak go nauczyć pić? Dodatkowo drugi problem polega na tym, że wlazł mu kawałek siana między górne ząbki, ale ni cholery nie chce sobie dać tego wyciągnąć. Dać spokój i poczekać aż samo mu wypadnie czy kombinować i wyciągać?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: befana30 » 16 grudnia 2016, 20:40

Olusieeeek pisze:Naczytałam się na forum, że mimo iż świnka je warzywa to i tak pochlipuje sobie wodę z poidełka/miseczki. Ja u siebie w klatce mam poidełko,ale nie mam pojęcia czy Fifolec pije z niego wodę. Przestraszyłam się trochę bo nie chcę zeby mi usechł z pragnienia. Jak miałam mokre palce to wodę zlizywał... Jak go nauczyć pić? Dodatkowo drugi problem polega na tym, że wlazł mu kawałek siana między górne ząbki, ale ni cholery nie chce sobie dać tego wyciągnąć. Dać spokój i poczekać aż samo mu wypadnie czy kombinować i wyciągać?


Sugestie dotyczace poidelka:
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... ko#p158890
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... t=poidelka
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... t=poidelka

Siano mu weszlo miedzy siekacze? wyciagnij w takim razie, bo samo napewno nie wypadnie- zbyt scisniete zeby mu to uniemozliwiaja, a napewno mu przeszkadza. Tylko nie rozwieraj mu buzki, wystarczy uniesc lekko gorna warge, bo jesli bedziesz probowala zbyt szeroko otworzyc mu mordke mozesz doprowadzic do zwichniecia zuchwy.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Olusieeeek
Użytkownik
Posty: 131
Rejestracja: 23 listopada 2016, 14:16
Świnki morskie: Fifi
Kontaktowanie:

Re: Czy powinnam się martwić?

Postautor: Olusieeeek » 16 grudnia 2016, 23:37

No właśnie próbowałam mu o wyciagnac,ale ni chu chu się nie da. Uparciuch jak nie wiem a zauwazylam, że czasami to ma a czasami nie... Nie wiem jakim jeszcze sposobem mu to wyciagnać :/


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości

  • Dołącz do nas