Cavia.pl – świnki morskie

Moja świnka dwa tygodnie temu przeszła intensywną antybiotykoterapię z powodu ropnia pod zębem trzonowym. Oczywiście podawałam jej osłonę i mimo karmienia karmą ratunkową jej bobki nieco zmieniły kształt i konsystencję. Wydawałoby się, ze już wszystko wróciło do normy lecz jej bobki nadal nie są takie jak były przedtem. Są nieco jaśniejsze i mają dziwną, chropowatą fakturę. Z czym to może być związane? ktoś miał na forum taką sytuację?

hej moja świnka w czwartek przeszła zabieg skrocenia zębów trzonowych a je tylko karme ratunkowa przez strzykawke + leki od 01.01.17 i nie robi prawie w ogóle bobkow a jak już to takie też nieksztaltne i właśnie tak jak opisujesz chropowata powierzchnia i po chwili są strasznie suche. Kiedy twoja świnka przestała i zaczęła jeść? Ja bardzo się martwię że mój świnek ma już jakieś uszkodzenia w układzie pokarmowym i nie wyzdrowieje opisywałam wszystko na forum ale mało kto odpowiada .
Przykro mi że nie potrafię Ci pomóc.

W sumie to do końca nie przestała jeść, zawsze coś tam próbowała skubnać, ale widać było, ze nie dawała rady bo ją bolało. Zaczęła jakoś normalniej jeść po tygodniu antybiotykoterapii i przyjmowania środków przeciwbólowych. Teraz już śmiga i wszystko je. Bobki wróciły do normalnego kształtu i wielkości ale własnie są takie chropowate. Może to kwestia czasu zanim wszystko wróci do normy, nie wiem. W każdym razie nie widzę, zeby ze swinką coś złego się działo, bo jest radosna i przybiera na wadze. Tak w ogóle to lekarz przepisał Twojej śwince leki na poprawę trawienia?

tak, ja mieszkam w uk i najpierw byłam u zwykłego veta i świnek dostał zastrzyki stymulujące pracę jelit i przeciwbólowe i ja karmę ratunkowa i strzykawke ale po 4 dniach bez poprawy veta postanowił sprawdzić zęby pod narkoza. przyciąl i usunął dużo włosów z pomiędzy zębów i wtedy dostałam do domu coś przeciwbólowego i jeszcze płyn do pyszczka na stymulacje pracy jelit? wtedy też świnek dostał antybiotyk w zastrzyku który utrzymuje się 3 dni w organizmie więc jutro ma kolejną dawke. 2 dni bez poprawy więc udałam się do exotic animal vet I uznał, że zabieg został przeprowadzony prawidlowo i dał inny lek na tą pracę jelit do tego probiotyki w proszku (mam dodawać do jedzenia) i jakieś mleczko na regenerację wątroby (mam dodać krople do jedzenia). od zabiegu nie ma żadnej poprawy a wręcz teraz nie chce polykac jakby miał obolałe lub spuchniete gardło od wczoraj ma nowe leki i też bez poprawy i kupki są od godziny 19 więc od rana do wieczora zero bobkow

A zapomniałam zapytać dostała leki jeszcze przed zabiegiem czy dopiero po? bo ja nie wiem ile czekać na jakieś efekty tych leków

Podczas leczenia mój prosiak też nie robił praktycznie w ogóle bobków, więc nie martw się na zapas. Prawdopodobnie świnka też może być bardzo osłabiona po narkozie, bo u mnie zabieg przycięcia trzonowców odbywał się bez narkozy dlatego świnka szybciej do siebie doszła. Leki były podawane w formie zastrzyków już pod koniec wizyty.

Do 2 tygodni po antybiotyku, dobrze jest podawać probiotyk dla świnki.

Podaję jej Rumen tabs.

A to jest ten preparat dla psów? Czy jest jakiś dedykowany dla gryzoni? Ten dla psów zawiera suszony żwacz wołowy (czyli część jelita wołowego).
Są probiotyki przeznaczone dla świnek, np.:
http://hipcio.sklep.pl/produkt/bio-lapis-6x2g

Te tabletki dostałam od Pani weterynarz. Uprzedzając pytania był to specjalista od zwierząt egzotycznych z gryzoniami włącznie W dodatku pytałam o ten "mięsny" dodatek i weterynarz mi odpowiedział, ze takie ilości w żadnym wypadku nie zaszkodzą. Zresztą te tabletki juz mi się kończą, więc kupię takie kapsułki z probiotykiem przeznaczonym dla ludzi. Takie też można dawać i są zdecydowanie tańsze od tych specjalistycznych dla gryzoni.