Piszczące sny pisze:Była u weterynarza i wykrył pasożyty dostała leki sprawdził tez odbyt miała wzdęcie trzy dni temu może jeszcze ma No niewiem
A ktora to swinka ma problemy, samiec czy samiczka..?
U samcow z wiekiem czesto wystepuje zjawisko nazywane zatrzymaniem cekotrofow, pewnie dlatego weterynarz sprawdzal swince odbyt:
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... Itemid=131Nieraz sie zdarza, ze samczyk podczas zalatwiania sie wlasnie popiskuje- teraz trzeba tylko sie zorientowac czy piszczy z bolu kiedy sika czy kiedy bobkuje, wiec poszlabym za sugestia @Tami i zrobila badania pod wzgledem pecherza i kamieni oraz ponownie sprawdzila prosiakowi tylek czy nie ma zabrudzonego odbytu np kepkiem pozlepianej siersci, trocin itd.
Poza tym jesli swinka miala wzdecia to fakt popiskiwania jest jak najbardziej normalny- boli, nie potrafi sie zalatwic z winy gazow i piszczy, zacznij jej podawac probiotyki jak Bio-Lapis dla swinek i przejdz na sucha diete przez ok.2-3 dni.
Kwestia lekow tez jest wazna, bo jesli dostala jakis antybiotyk i zaden probiotyk, ktory by dzialal oslonowo na zoladek to prosiek zamiast zdrowiec, coraz bardziej slabnie.