Strona 1 z 2

Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 17:46
autor: WikiWiktoria
Witam. Parę dni temu kiedy wyciągałam moją świnkę morską z klatki zauważyłam że jej przednie pazurki są jakieś nie typowe. :confused: Jeden pazurek był jak by cały czarny a drugi tak jak by się rozdwajał to znaczy był normalny ale od niego jak by odchodził taki drugi czarny pazurek.
Czy ktoś wie co to jest? Proszę o pomoc lub jakaś radę. :(

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 18:03
autor: Caviova
Emm... Wklej zdjęcie. Nic nie ustalimy z samego opisu.

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 18:30
autor: WikiWiktoria
Dobrze postaram się.

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 18:31
autor: Caviova
Czekamy :)

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 19:00
autor: WikiWiktoria
O to zdjęcia:
Mam nadzieje że cokolwiek widać. Fredek cały czas się wyrywał i gryz. Na górnym zdjęciu widać ten pazurek który się rozdwaja a na drugim ten pazurek cały czarny.

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 19:06
autor: Żaneta_Radom
Wiem że się martwisz o swoja swinke i dobrze :) lepiej dmuchać na zimne. Nawiasem mówiąc dziś byłam na kontroli u weta z moja wykastrowaną świnką i widziałam maleńką świnkę która nie jadła od 5 dniu. Właściciele mysleli że jej ta apatia przejdzie (ale nie przechodziła dlatego czekali 5 dni). Świnka była odwodniona z zaropiałymi oczkami :( i właściwie malutki wrak świneczki :( I do tego biedactwo mieszkało z nimi samotnie :(
Przytoczyłam tę historię, bo zdziwiło mnie, że ktoś może, aż tak olewawczo podchodzić do sprawy i nawet nie wpisać głupiego hasła w google :( ty postępujesz słusznie.
A wracając do twojej sprawy :) to myślę że nie ma powodu do niepokoju, ciemniejsze pazurki prawdopodobnie są brudne od kupek :) czego nie jestem na 100% pewna, bo zdjęcia są niewyraźne. A nie widzę tego dodatkowego rozdwojonego pazurka :)

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 19:20
autor: WikiWiktoria
Dziękuje za odpowiedź. :D
Biedna zagłodzona świnka. Mam nadzieje że się właściciele ogarnęli i się opiekują swoją świnką lepiej.
A mam jeszcze pytanie odnośnie pazurków bo tak mnie teraz myśl naszła.
Czy zbyt przerośnięte pazurki mogły by tak zmienić kolor? :hmmm:
Obciąć pazurki Fredkowi jest prawie nie możliwe a u mnie w okolicy jest mało weterynarzy a że to byłaby dopiero jego pierwsza wizyta chciała bym go zabrać do takiego typowego lub przynajmniej specjalizującego się weterynarza od świnek morskich. :tooth:

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 20:41
autor: Żaneta_Radom
Spróbuj poszukać na youtube jak obcinać swinkom pazurki. Jest taka pozycja najbezpieczniejsza. Tzn. świnka najmniej sie wtedy rusza. Ja obcinam naszym prosiakom co jakieś dwa tygodnie pazurki. Mąż trzyma, a ja obcinam trzymając dodatkowo każdą łapkę, żeby mi nie wyrwała, a ja żebym nie zrobiła kuku :( przypadkiem.
I powiem ci, że są całkiem spokojne podczas tego procesu.
Jeżeli jednak sama bardzo się boisz, to zabież świniaczka do weta. I myślę, że przy obcinaniu to nie musi być taki specjalizujący się w zwierzątkach egzotycznych (bo do takiego weta należy zabierać świnki), to może być każdy inny bo psom też należy skracać pazurki :) weterynarze to potrafią akurat :) wszyscy.
Ale radzę znaleźć dobrego weta i przygotować się mentalnie na wizyty. Wielu młodych, niedoświadczonych hodowców nie zdaje sobie sprawy jak to delikatne zwierzątka :(

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 12 lutego 2017, 20:43
autor: Caviova
Przerośnięte pazurki nie zmienią koloru, ale bardzo utrudniają śwince chodzenie i sprawiają ból.

PS.Planujesz może towarzysza dla świnki?

Re: Dziwny wygląd pazurków.

: 13 lutego 2017, 18:08
autor: WikiWiktoria
Dziękuje za wszystkie rady.
Caviova dobrze mu by było dać mu towarzysza ale:
1. Mieszkam w bloku i mam bardzo mały pokój który dziele jeszcze z dwoma młodszymi braćmi a więc nie mam za bardzo miejsca może za dwa lata jak Fredek trochę podrośnie i zmądrzeje jeśli tak się da.
2. Strasznie boję się łączenia bo jak słyszałam jak wygląda łączenie samców to jest straszne.
3. Fredek jest strasznie terytorialny np. kiedy wkładam rękę do klatki żeby dać mu jeść jest ok ale np. poprawić miskę bo mu się przesunie albo poprawić mu kulę paśnik to zaczyna gryźć albo ze złości gruchać.