Cavia.pl – świnki morskie

Zauważyłam dzisiaj u mojej świnki, że koło oczka brakuje jej kawałek sierści, wcześniej tego nie było i boję się, że to jakaś grzybica czy coś... Wstawię zdjęcie, pomóżcie U drugiej świnki zauważyłam coś podobnego, ale jest to mniejsze, odkąd tą drugą mamy (od lutego) ma ona na czubku główki takie malutkie puste miejsce bez sierści, coś jak przedziałek, możliwe że od początku była chora i zaraziła tamtą świnkę? Nie wiem już co robić, ile takie leczenie mniej więcej kosztuje, jeśli rzeczywiście coś im jest?

Na zdjęciu nie widać za wiele, ale jest to miejsce typowe dla grzybicy. Czy ten obszar jest suchy? Wygląda inaczej niż zdrowa skóra? Na dobry początek możesz kupić w aptece krem Clotrimazol (kosztuje od 2-4zł) i smarować zarażone miejsca cienką warstwą 2 razy dziennie przez ok. tydzień. Jeśli będzie zauważalna poprawa to smarujesz tak ok. 3-4tyg. Gdyby jednak poprawy nie było musisz iść do weta po mocniejsze leki np. Imaverol. Za 1 strzykawkę do rozmieszania w wodzie zapłaciłam 1zł + wizyta. Wszystko generalnie zależy od wielkości miasta i specjalizacji/doświadczenia lekarza. Najlepiej będzie jak pójdziesz do kogoś polecanego tutaj na forum. Link z adresami http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=92

No faktycznie z pewnością nie jest to norma dla świnek. Kontrola u weterynarza na pewno nie zaszkodzi a może uratować prosiaczka lub zapobiec poważniejszym problemom - szybko wykryte łatwiej i szybciej się leczy. Koszty są niewielkie w granicach 30-40zł z lekami powinno się zamknąć a często mniej - weterynarze mają różne cenniki.
Młode świnki jednak czasami miewają takie przetarcia sierści, które nie są chorobowe bo wciskają się w różne miejsca w klatce ale jeżeli nic im nie dolega to weterynarz zapewne nie policzy nic albo 10 zł za kontrolę.