Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Złamany ząb

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Myszka11011989
Użytkownik
Posty: 37
Rejestracja: 5 stycznia 2016, 22:03
Lokalizacja: Świdnica
Świnki morskie: Dasty
Kontaktowanie:

Złamany ząb

Postautor: Myszka11011989 » 17 marca 2017, 11:37

Witam nie znalazlam nigdzie wzmianki o zlamanych zębach, moj murzyn od kilku dni malo je, a jak dostal marchewke to nie mogl jej wogole ugryzc tylko skrobal delikatnie zmartwilo mnie to wzielam proska w obroty zajrzalam do pyska i widze złamany gorny siekacz, czy powinnam isc do weta? I jak dlugo odrasta taki ząb, i czym go karmić czy nie zmieniac mu diety, a dostaje sucha karme siano zioła i w miare mozliwosci świerze warzywa i jablka, z gory dziekuje za odpowiedz i ewentualnie prosze przeniesc post do odpowiedniego tematu.


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Kluzka
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 7 marca 2017, 9:14
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Ewa, Eleonora, Dagmara, Bernadetta, Antonina, Ambrozja, Hiacynta, Wiolka, Melania, Mikołaj, Alfredo, Leonadro, Róża, Hieronim, Barbara[*]
Kontaktowanie:

Re: Złamany ząb

Postautor: Kluzka » 17 marca 2017, 13:31

Witaj, może nie jestem specjalistką, ale mojej Barbarze swego czasu zęby łamały się niesamowicie często, w takich sytuacjach wyjadała co mniejsze kawałki suchej karmy, a z sianem i ziołami radziła sobie całkiem dobrze. Może być tak, że świnka traci apetyt i wiadomo, nie możemy pozwolić na to żeby przestała jeść całkowicie. Na "rozruszanie" prosiaka i przekonanie go do jedzenia podawałam dużo warzyw i owoców, w miarę możliwości rozmemłanych widelcem :D albo pokrojonych na malutkie kawałeczki, takie, żeby świnka nie musiała odgryzać mniejszych kęsów. W miarę upływu czasu Barbara zaczęła sobie radzić lepiej, aż w końcu wszystko wróciło do normy, a ząbek odrósł :)
Nie zmieniałam diety, no może troszeczkę ją urozmaiciłam żeby wynagrodzić brak w uzębieniu ;)
Wydaje mi się, że jeśli Twoja świnka będzie jadła, nie straci apetytu całkowicie i nie pojawi się żaden stan zapalny gdzieś w okolicy zęba, to wizyta u weterynarza nie jest konieczna, chociaż wiadomo - różnie bywa. Nigdy nie miałam większych problemów ze załamanym zębem i po dwóch pierwszych razach nauczyłam się radzić sobie sama, również ze względu na to, iż mój weterynarz "pierwszego kontaktu" radził, żebym dawała prosiakowi papki dla dzieci. Na szczęście go nie słuchałam, kilka razy zdarzyło mi się blendować warzywa, ale świnka nie była aż taka chętna do ich jedzenia.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu prośkowi :)

If I didn't have Guinea Pigs, my clothes would not have fur, my house would be clean, my wallet would be full, but my heart would be empty ! :love:


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

  • Dołącz do nas