Strona 1 z 2

Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 19:52
autor: Figa
Zauważyłam, że mój prosiak ma od kilku dni brudny nosek - tzn. nie jest to żaden strupek ani krostka, na pewno nie są to też resztki/ślady jedzenia. Po wytarciu jej tego wacikiem przez kilka godzin jest dobrze, a potem znów takie zabrudzenie się pojawia. Świnka nie kicha, nie ma żadnej zmiany w jej zachowaniu. Nie traci na wadze, je i pije normalnie, nie drapie tego noska, nie ma też żadnych zmian na pyszczku i na wargach. Ktoś wie, co to może być?

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 21:50
autor: Dona
Spróbuj dołączyć zdjęcie.

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 21:58
autor: Figa
Wygląda to w ten sposób. Jak jej to wytrę to przez jakiś czas nosek jest czysty, a po kilku lub kilkunastu godzinach znów się coś takiego pojawia.

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 22:16
autor: Kotone
Hmm nie wygląda to jakby wychodziło z noska i miało ciemny kolor ponieważ wtedy mógłby to być świerzbowiec ale jak się przyglądam to tą jedną dziurkę co widać na zdjęciu ma czystą. Jeśli dasz radę to zajrzyj do uszka delikatnie czy aby stamtąd nic nie wyłazi ale nie wydaje mi się że to świerzb.To właśnie raczej wygląda jakby się czymś ubrudziła...A jak wyglądają odchody? Nie ma czasem biegunki? Bo może myjąc się po rozwolnieniu brudzi sobie ten nos. Sama już nie wiem co myśleć :confused:

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 22:22
autor: Figa
Uszka ma czyste, dziś sprawdzałam przy mizianiu. Nic brudnego ani podejrzanego ani w środku uszek ani za uszkami. Świnka nie drapie ani noska ani uszek. Biegunki nie ma i nigdy też (mam świnki od roku) nie miała ani ona ani jej koleżanka. Choć sama też szczerze mówiąc się zastanawiam, czy ona nie ma tego od bobków, może jakoś je noskiem trąca i rozwala, sama nie wiem. Bobki są normalne, bez cypelka, nie są plastelinowe, nie pachną brzydko, takie typowe świnkowe bobki :)

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 22:38
autor: Kotone
Jeden z moich chłopaków ten jaśniejszy na przykład potrafi ubrudzić sobie pyszczek w podobny sposób jak np zje soczystego ogóra czy napije się wody a później zjada swoje bobki wtedy niestety tak to wygląda, jak dziecko po zjedzeniu czekoladowego loda :lol: O matko fuj, sama sobie obrzydziłam myśli xD Ale ja swojego obserwowałam długo i doszłam właśnie do tego w jakich sytuacjach ten brudek na jego pysku się pojawia i wiem że nie jest to nic niepokojącego. Natomiast u Ciebie nie mogę powiedzieć na sto procent że to jest to samo. Na wszelki niewielki przeszłabym się do weta na kontrole.

Re: Brudny nosek

: 1 kwietnia 2017, 22:45
autor: Figa
Dziękuję Kotone, będę obserwować do poniedziałku i po weekendzie do weterynarza :) Trochę mało to przyjemnie brzmi, tym bardziej, jak później prosiaki dają nam całuski, no ale "miłość ci wszystko wybaczy" :)

Re: Brudny nosek

: 2 kwietnia 2017, 8:28
autor: Darom
Mi świnki nie dają całusków żadnych. One tylko kwiczą żeby im dać żreć nawet mimo tego, że mają pełną michę żarcia.

Re: Brudny nosek

: 2 kwietnia 2017, 8:36
autor: Peggy
Figa pisze:Dziękuję Kotone, będę obserwować do poniedziałku i po weekendzie do weterynarza :) Trochę mało to przyjemnie brzmi, tym bardziej, jak później prosiaki dają nam całuski, no ale "miłość ci wszystko wybaczy" :)

dokładnie :naughty: , plus świadomość, że te ich kupki to bobki twarde i nie niebezpieczne dające na kilometr :lol: no bo po psim...odchodku jakoś sobie tego nie wyobrażam. :lol:

Re: Brudny nosek

: 2 kwietnia 2017, 9:22
autor: SwinekDuduś
Może to pozostałość po kupkach? Twój pan może jest smakoszem cekotrofów? ;)