Cavia.pl – świnki morskie

1. Jeżeli ktoś nie widział martwej świnki: https://www.youtube.com/watch?v=0TD0DtkRYAA

2, Właśnie przyłapałem brzydala jak objadał psa pomimo pełnej miski u siebie.
Zjedzone: http://www.bitiba.pl/shop/karma_dla_psa ... ure/412726
Ilość: Bliżej nieznana. Od mojego wyjścia z pokoju minęły 2 minuty.
Co robić?
Na szczęście ziemia nie jest już zmarznięta - będzie się łatwo kopało

? ? ?

Czyli że co, świnka zjadła psią karmę?

Ps. Yyyy, do czego ten pierwszy podpunkt??

Caviova-Nie przejmuj się.Kolejny bezsensowny prowokujacy post

Pierwszy do niczego
Tak wrzuciłem - cwana bestia.

Zjadła - przyłapałem
Miska psa jest na 2 końcu pokoju względem jej klatk a miski brzydala pełne - nawet trawa niedojedzona.

No to Batman, Twoim zadaniem jest teraz obserwować świnkę czy nie ma żadnych problemów po zjedzeniu owej karmy, oraz dopilnować, aby NIGDY się już to nie powtórzyło.

Popatrzę ale i tak zbożówka sama prawie.
Miska psa na dwór bo klatka otwarta ciągle.
Ale dziwi mnie to bo prośki podobno szkodliwego nie ruszają. A tam podobno skrawki rybne są. Nawet śmierdzi rybą...

A dzidzia niech słodko śpi :* A nie mówić innym czym się przejmować mają :*
Może Kubuś i Prosiaczek się przyśnią :*

No to właśnie nie do końca jest tak, że świnka "szkodliwego nie ruszy". Dlatego całą dieta prosiaka jest w naszych rękach.

Ps. Batman, nie obrażaj chocolate, na prawde, nie ma sensu się kłócić, to forum jest stworzone z miłosci do prosiaków, a nie po to, żeby się przezywać i ciągle ze sobą 'walczyć'.

Kwiaty w doniczkach mam nietknięte. Podsuwałem poprzedniej i obecnej testowo i wypinały się tyłkiem.

Nie obrażam przecież. Bronię się przed próbą dyskredytacji tylko Ona mnie atakuje nawet w moich tematach

Batman pisze:Kwiaty w doniczkach mam nietknięte. Podsuwałem poprzedniej i obecnej testowo i wypinały się tyłkiem.

To dobrze, że nie je, ale mimo wszytko uważaj na nią. Sto razy nie tknie, za sto pierwszym - zje i będzie problem.

Czerwiec/lipiec zobaczymy czy nie ma zapędów do kopania i eksmisja na ogródek
Chyba prosiakowi posmakowało bo były już 3 wycieczki do miejsca gdzie stała miska.