Moja Zosia umiera

[lesny]

Dałem jej krople, drugiej też profilaktycznie tylko mniejszą dawkę. Świnka od czasu do czasu ma mokry nosek, ale nie non stop. Oddycha normalnie, nie kaszle. Może jej przejdzie. Nawet roku jeszcze nie ma. W tamtym roku padła mi Zosia, a teraz ten katar u Toli...

[MixQQ]

Jedna z moich świnek w ciągu ostatnich kilku dni zaczęła kichać częściej niż zwykle. Od wczoraj kicha mniej ale pojawiła się przezroczysta wydzielina, ale tylko z lewej dziurki nosa? Dziwi mnie, że tylko z tej jednej dziurki. Świnka normalnie się zachowuje i ma apetyt. Oczy są lśniące, a sierść nienastroszona. Czy to przeziębienie? No i czy mam świnki rozdzielić? Bo ta druga jest zdrowa.

Za mało szczegółów. Czy prosiaka mogło przewiać? Otwierałeś okno, wietrzyłeś pokój? Na czym trzymasz prosiaka? na wiórkach czy jakimś podłożu typu Vet-Bed? Sianko nie pyli? Bo zazwyczaj na spodzie zostają takie resztki, które łatwo wpadają do nosa, tak samo jest z karmą.

Trzeba dokładnie przeanalizować sytuację i znaleźć przyczynę - w jaki sposób mogło dojść do zwiększenia ilości kichań świnki w ciągu dnia - bo nic nie dzieje się bez powodu

Co nie zmienia faktu, że do Weta udać się trzeba od razu i naprawdę nie zwlekaj z tym długo

[lesny]

Świnki napewno nie przewiało. Kiedy wietrze pokój wynoszę je do łazienki. Wiem, że przeciągi są dla świnek niebezpieczne. Siano zawsze kupuje to samo. Nigdy nie było z tym problemów, nie zauważyłem, aby miało dużo pyłu. Zresztą to co jest na spodzie opakowań z karmy czy siana zawsze wyrzucam. Świnki mają podłoże trocinowe zmieniane co drugi dzień. Tola lubi jednak ryć nosem w trotach lub w paśniku. W pokoju zawsze jest minimum 20 stopni, więc raczej zimno im nie jest. Dość dużo tej wydzieliny świnka miała pod nosem dzisiaj rano. Później nos był na zmianę suchy i delikatnie wilgotny, ale tylko z lewej dziurki. No i jest kichanie, ale też niezbyt częste.

[MixQQ]

No i to mi się podoba, konkretnie i rzeczowo. Mój jak miał "zawaloną" jedną dziurkę w nosie to problem leżał w ściółce - miał na nią uczulenie, wszystko dopiero wyszło po około tygodniu czasu, objawy te same - najpierw kichanie a potem mokry nos + wydzielina + coraz częstsze kichanie. Nie wiem jak z tym u Ciebie. Jeśli siedzi od zawsze na wiórkach i było ok, to można to spokojnie wykluczyć z listy podejrzanych.
Sugerowałbym mimo wszystko wizytę kontrolną u weta, wszystko zależy od Ciebie i od tego jak Ty to w obecnej chwili widzisz - bo jak wspomniałeś: "Świnka normalnie się zachowuje i ma apetyt".

[ahimsa]

Tutaj jeszcze o suplementacji witaminy C w np. Cebionie, odniesienie do kilogramowej świnki.
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... Itemid=111

[Anita]

Bardzo mi przykro i współczuję Rozumiem Twój smutek... Dziś utraciłam mojego siedmioletniego Kajtusia, prosiaczka ukochanego

[lesny]

Anita bardzo mi przykro...mojej Toli już nic nie jest. Czuje się dobrze i radośnie wcina teraz sianko.

[lesny]

Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Dzisiaj po trzech niespełna latach odeszła moja kochana Maja. Miała chłoniaka, ratowaliśmy jak mogliśmy...niestety. Tola została sama, a mnie jest bardzo, bardzo smutno. Najpierw Zosia, teraz Maja...świnki to cudowne zwierzaki, ale ten czas tak szybko przemija. Poza tym Maja była jeszcze stosunkowo młoda...

[Renika]

Naprawdę bardzo mi przykro, szkoda że świneczki chorują na takie straszne choroby ...

[lesny]

Witajcie. Kupiłem dzisiaj swoim świnkom vetbed i powstał następujący problem. Otóż jedna ze świnek ciągle go skubie. Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenie? Podejrzewam, że po zjedzeniu tych kłaków Vetbeda może się jej coś stać.