Witam
Świnka zachorowała 8.06 pierwsze objawy kryła się i siedziała cały czas w jednym miejscu ,następnie przestała jeść i pić jak zawsze o plasterek ogórka mogła zrobić wszystko to nagle przestał ja interesować.Następnego dnia pojechaliśmy z świnka do weterynarza
dostała dwa zastrzyki.One chyba nic nie pomogły bo następnego dnia zauważyliśmy ze świnka zaczyna mieć problemy z tylnymi łapkami (dziwnie przy chodzeniu podskakiwała).Następnego dnia już praktycznie nie chodziła i dziwnie do przodu układała tylne łapki.
Świnka miała robione prześwietlenie lecz nic na zdjęciu podejrzanego nie widać,cały czas jest na antybiotyku + jest podawany probiotyk.Waga początkowa była trochę ponad 1kg aktualnie 900g.Swinka cały czas jest karmiona przez strzykawkę.Poczatkowo były jeszcze biegunki teraz ma problem z wydalaniem kału
zostaje kał jakby w dupce.Czy ktoś miał podobny problem?