Cavia.pl – świnki morskie

Moja kolejna świnka ma wszoły. Nie chcę aby wet. dawał jej zastrzyk, czy możne je zwalczyć czymś innym? Szampon, spray?

Proszę o odp.

ja byłam u weta i sprzedał mi puder, puderujesz nim świnki co 4dni 3 razy

Lidziiia, czemu się nie chwalisz że masz nowego prosiaka?
Może faktycznie spróbuj z pudrem, jak mówi motylek1007

Są jeszcze takie kropelki, którymi skrapla się przód i tył świnki
Tylko to wszystko najłatwiej dostać u weta, wraz z odpowiednimi instrukcjami Po prostu możesz iść do weterynarza i poprosić o jakiś inny środek niż zastrzyk

Najlepszy na wszoły jest ivomec. Weterynarz kropi kark świnki ( dlatego kark żeby nie zlizała) i preparat wchłania się w skórę i działa na całej powierzchni. Zazwyczaj wystarcza jeden taki zabieg, aby całkowicie zwalczyć problem

Magda_Oska pisze:Lidziiia, czemu się nie chwalisz że masz nowego prosiaka?
Może faktycznie spróbuj z pudrem, jak mówi motylek1007

Nie chwaliłam sie, bo jakoś tak nie miałam czasu, ale obiecuję, że niedługo Wam ją przedstawię XD
. XD

Dzięki za odp.

A no własnie! Mój proś też ma wszoły i wet powiedział że będziemy pudrować...Czy wszoły zagrazają życiu świneczki?! Nie chce żeby kolejna odeszła!

A wszoly to takie przecinki jasnawe ? bo bylam u weta to nazwal to ogolnie pasozytami wypryskal ja czym rozsmarowal to po siersci i kazal pokazac sie po tygodniu i mowil ze nie koniecznie na kolejne pryskanie i ze nie musze jej kupowac innych trocin bo ma ochrone , a ja teraz po 2 dniach sprawdzam jej futro - mozliwe zeby juz znikly ? one znikaja calkiem z futra , martwych tez nie ma potem ?

*nicia* pisze:A wszoly to takie przecinki jasnawe ? bo bylam u weta to nazwal to ogolnie pasozytami wypryskal ja czym rozsmarowal to po siersci i kazal pokazac sie po tygodniu i mowil ze nie koniecznie na kolejne pryskanie i ze nie musze jej kupowac innych trocin bo ma ochrone , a ja teraz po 2 dniach sprawdzam jej futro - mozliwe zeby juz znikly ? one znikaja calkiem z futra , martwych tez nie ma potem ?

Jeżeli juz ich nie ma, może to oznaczać że ten środek, którym prosiak był psikany - zabił je.
Co jakiś czas sprawdzaj futerko prosiaka, czy znow się nie pojawiły / i w ogóle przydają się takie "oględziny".
Jeżeli znów się cos pojawi zgłoś się do weta.

Jeżeli to wszoły, a z opisów, że to takie małe poruszające się coś, wnioskuje że to wszoły, to jeśli wet podał odpowiedni lek to mogą zniknąć już po jednym zabiegu. Chociaż czytałam ze niektóre osobniki pozostają na zewnątrz klatki, więc 100% pewności nie ma