Właśnie na takiej "dziewiczej", "nieskażonej" trawie jest najwięcej żyjątek, bo natura tam jeszcze nie została ruszona.
A co za tym idzie: najlepiej zbierać tam, ponieważ jest najczystsza, pod względem zabrudzenia np. przez samochody.
Gorzej, gdyby w PAKOWANEJ karmie były robaki, pająki i cholera wie co jeszcze, wtedy oczywistym jest, że pod żadnym pozorem nie dajemy takiego jedzenia świnkom, ponieważ świadczy to o tym, iż produkt jest przeterminowany/źle zapakowany/itp.