Dzień dobry.
To mój pierwszy post tutaj. Zdecydowałam się na rejestrację i zapytanie o pomoc, gdyż moja samiczka kilka dni temu zachorowała. Była osowiała, a potem bardzo mało jadła i piła. Teraz sama praktycznie nie je ani nie pije. Sporo schudła.
Dwa dni z kolei weterynarz podaje jej antybiotyk w zastrzyku, a ja dokarmiam ją zmiksowanymi warzywno-owocowymi słoiczkami dla dzieci i podaję wodę strzykawką.
Proszę Was o pomoc w zdiagnozowaniu choroby, ponieważ u mnie nie ma specjalistów od świnek i wydaje mi się, że weterynarz wykonuje rutynowe czynności, a śwince dalej się nie poprawia. Zastanawiam się czy to nie przerost trzonowców. Jeśli tak, to będę musiała zabrać ją ponad 120 km do Wrocławia, bo tam najbliżej wykonuje się odpowiednie zabiegi.
Proszę o poważne odpowiedzi osób zorientowanych. Za pomoc z góry dziękuję.