Cavia.pl – świnki morskie

Dzień dobry.
To mój pierwszy post tutaj. Zdecydowałam się na rejestrację i zapytanie o pomoc, gdyż moja samiczka kilka dni temu zachorowała. Była osowiała, a potem bardzo mało jadła i piła. Teraz sama praktycznie nie je ani nie pije. Sporo schudła.
Dwa dni z kolei weterynarz podaje jej antybiotyk w zastrzyku, a ja dokarmiam ją zmiksowanymi warzywno-owocowymi słoiczkami dla dzieci i podaję wodę strzykawką.
Proszę Was o pomoc w zdiagnozowaniu choroby, ponieważ u mnie nie ma specjalistów od świnek i wydaje mi się, że weterynarz wykonuje rutynowe czynności, a śwince dalej się nie poprawia. Zastanawiam się czy to nie przerost trzonowców. Jeśli tak, to będę musiała zabrać ją ponad 120 km do Wrocławia, bo tam najbliżej wykonuje się odpowiednie zabiegi.
Proszę o poważne odpowiedzi osób zorientowanych. Za pomoc z góry dziękuję.

Ja na Twoim miejscu bym nie czekał tylko jak najprędzej umówił wizytę u weterynarza od zwierząt gryzoniowatych i zamówił u niego od razu w razie konieczności zabieg. Żebyś nie musiała dwa razy jeździć. Tylko pojedziesz raz, sprawdzi co dokładnie dolega śwince i w razie potrzeby wykona jakiś zabieg od razu. Ja bym tak zrobił.
Po Twoim opisie mało szczegółowym trudno jest coś wywnioskować. Najlepsza i skuteczna rada to umówić wizytę taką i pojechać ratować świnkę. Powodzenia

Dzisiaj niedziela, więc przypuszczam, że kliniki zamknięte... Jutro mam zamiar jechać znaleźć i jechać do jakiegoś specjalisty. Do tego czasu jednak chciałabym się dowiedzieć jak karmić świnkę (jakie, co ile i ile podawać pożywienia i wody), żeby nie pogarszać jeszcze jej stanu.
Pomyślałam, że może ktoś miał podobną historię i podzieli się jakimiś wskazówkami.
Świnka dosyć ciężko oddycha i wydala odchody trochę innego kształtu niż zazwyczaj ale to może dlatego, że bardzo mało je... Nie ma pasożytów zewnętrznych.

Po pierwsze, dokarmianie gerberami nie jest najlepszym pomysłem. Mają mnóstwo cukru i zanim zdefiniujesz problem, możesz zniszczyć śwince nerki i wątrobę, że o problemach trawiennych nie wspomnę. Karmę ratunkową najlepiej robić z rozmoczonego granulatu dobrej jakości (Brit, cavia complete, ewentualnie bephar nature lub jr farm grainless, ale one się słabo rozmaczają), z ewentualnie dodatkiem zmiksowanych warzyw i płatków owsianych.

Karmimy co trzy godziny, w nocy też.

Skąd jesteś?

Jestem z województwa łódzkiego, okolice Wielunia. Jutro jadę z nią do "Zwierzyńca" do Wrocławia.

A czy podawanie owoców i warzyw, np. pomidor, banan, jabłko, zmiksowanych będzie w porządku?

Z banana bym w ogóle zrezygnowała, bo to też sam cukier. Problem z warzywami jest taki, że zawierają bardzo mało włókna, niezbędnego świnkom do prawidłowego trawienia, a siana przecież nie zmiksujesz. Stąd rozmoczona karma. Jeśli nie ma wzdęć, to myślę, że warzywa można podawać w tej formie. W ogóle byłoby dobrze kupić profesjonalną karmę ratunkową dla gryzoni, np. Marumoto, bo jeśli to rzeczywiście zęby, to możliwe, że będzie trzeba ją jeszcze jakiś czas dokarmiać. (choć jeśli ciężko oddycha to może być serce albo zapalenie płuc. Ale przez internet to możemy tylko gdybać...)

Masz jeszcze dobrego weta w Łodzi, w Zwierzętarni, jakby co.

Koniecznie trzeba jak najszybciej pojechać do weterynarza. Jeżeli świnka ciężko oddycha to lekarz ją osłucha (sprawdzi czy choroba przeszła na płuca), można zrobić RTG w razie potrzeby, podać śwince tlen. Czy świnka charczy, ma wydzielinę z noska, popiskuje? Przyczyn może być bardzo wiele. Do antybiotyku koniecznie podawaj probiotyk (2-3 godz po podaniu: bio lapis, bio protect), kup karmę ratunkową. Moje świnki najbardziej lubiły Herbi care plus ale podawałam też marumoto i dr Ziętek. Niektóre karmy można kupić w gabinecie weterynaryjnym le największy wybór jest w sklepie Hipcio http://hipcio.sklep.pl/kategoria/witami ... -ratunkowe. Trzeba dokarmiać co 3 godzinki małą strzykawką.

ile twoja swinka ma lat?