Witajcie sympatycy Kawuś ,
Nasz Tofik (jest jedną z 3 naszych świnek) ma już 2,5 roku.
Problem pojawił się jakiś czas temu , przez pewien okres myśleliśmy że zejdzie albo minie.
Ale zaczęło rosnąć i udaliśmy się do weterynarza po czym on śwince coś wstrzykną i dał antybiotyk do podawania do ustnie aż do skończenia dawki plus Surolsn do smarowania ale nic nie dało i rośnie powoli ale rośnie.
Świnka dalej biega świruje i leniwi się jak zawsze je pije i jak to na szefa stada przystało pokazuje swoją władze ogólnie jak by nic nie było , ale wiemy że jak czegoś nie zrobimy będzie to przeszkadzać .
Wet powiedział że to nie rak , więc co to może być i czy tylko OP pomoże ? jeśli tylko OP to czy to może być problem , konsekwencje koszty itp ?
Proszę o diagnozę i co robić.
Miłego dnia życzymy
Dominik i Edyta