Kuweta

[Karolajna]

Nie no, oczywiście, zapewne zwierzęta lądują w zoologach, albo w paszczy węża.
Zwierząt nie można rozmnażać, są od tego specjaliści... A ty przynajmniej znasz genetykę tych zwierząt?... Bo mi się zdaje że raczej nie. Twojej rozmnażalni nie popieram, najchętniej zabrałabym Ci te wszystkie zwierzęta, bo dużo jest w potrzebie a ty rozmnażasz bo chcesz rozmnażać. Radzę Ci pochodzić po różnych forach (szczególnie o gryzoniach) i zobaczysz ile to zwierząt czeka na dom... Może coś Ci zapuka do głowy.

[sonica]

http://www.pupile.com/Myszoskoczki/daniojogobrlaisz

http://www.pupile.com/%8Cwinki%20Morskie/kropka78


http://www.pupile.com/Chomiki/frytek


http://www.pupile.com/%8Cwinki%20Morskie/swinek


http://www.pupile.com/Psy/czoki1

http://www.pupile.com/Psy/gama1


http://www.pupile.com/Psy/sunia43


http://www.pupile.com/Psy/beza15


to są niektóre z zwierząt moich

[Karolajna]

Zajrzyj na Caviarnie, przekonasz się ile świnek obecnie szuka domu. Ty obecnie rozmnażając świnki odbierasz tym biedactwom dom. Niestety, powiem tylko że jesteś strasznie nieodpowiedzialna. Ja kiedyś też byłam taka wniebowzięta że 'ojej rozmnożę zwierzęta będzie cool', ale to nie na tym polega. Zwierzęta trafiają najczęściej do zoologicznych, na ulicę, do schronisk, do paszczy węża lub do organizacji typu Caviarnia. Niestety, zwierzęta nie raz są w kiepskim stanie.

[sonica]

nikt myszoskoczka za 15`zł nie kupi na karme my będziemy braci z chodowli peruwianke i załatwiam rasowe myszoskoczki i można rozmnażaci myszoskoczki i świnki ja wiem kiedy jak bo wiem więcej z takich zwierząt od ciebie jak nie to zapytaj o cos

[Karolajna]

Ludzie i po 100zł kupują świnki na karmę! Im to obojętne!
Ale ty po kiego się wychylasz w rozmnażaniu zwierząt?! Ty przecież nie znasz się na genetyce zerowo! Tu do rozmnażania potrzeba rejestracji w związku poszczególnych zwierząt, bo na tej podstawie musisz wystawić rodowód zwierzęcia, dowód że zwierze ma dobrze dobrane geny. Druga sprawa kolory, trzecia rasy. Dziewczyno ty się na niczym nie znasz! Jak ty rozmnażałam nie rasowe zwierzęta (tzn. Kundelki), to ty lepiej się nie baw w rozmnażanie rasowych zwierząt!

[sonica]

ja psów nie rozmanrzam a ni kotów mam z ulicy

[Karolajna]

ja psów nie rozmanrzam a ni kotów mam z ulicy

Co ma piernik do wiatraka?
ŚWINKI są RASOWE (R=R) czyli takie z hodowli. Są wraz z RODOWODEM. I podobnie jak inne zwierzęta dzielą się na RASY i UBARWIENIA. Ja powiedziałam ogólnie o zwierzętach, to może powiem o gryzoniach. Myszy tak samo są rasowe (R=R).
Każde zwierze zabrane z hodowli z RODOWODEM jest zwierzęciem RASOWYM z czystymi GENAMI swojej RASY.
Jeszcze Ci tłumaczyć?!

PS. LITERÓWKA. Ściągnij sobie firefoxa albo przynajmniej siedź nad komputerem ze słownikiem.

[Pela]

ja psów nie rozmanrzam a ni kotów mam z ulicy

Co ma piernik do wiatraka?
ŚWINKI są RASOWE (R=R) czyli takie z hodowli. Są wraz z RODOWODEM. I podobnie jak inne zwierzęta dzielą się na RASY i UBARWIENIA. Ja powiedziałam ogólnie o zwierzętach, to może powiem o gryzoniach. Myszy tak samo są rasowe (R=R).
Każde zwierze zabrane z hodowli z RODOWODEM jest zwierzęciem RASOWYM z czystymi GENAMI swojej RASY.
Jeszcze Ci tłumaczyć?!

PS. LITERÓWKA. Ściągnij sobie firefoxa albo przynajmniej siedź nad komputerem ze słownikiem.

Jak chodzi o ortografię to popieram Karolanjnę. Nie powiem, że ja nigdy się w tej dziedzinie nie mylę, no ale bez przesady twoje błędy przekraczają wszelkie granice, to aż razi jak się czyta...

jak chodzi o twoją "hodowlę" (chociaż tak bym tego nie nazwała) to również dołączam sie do tego co napisała Karolajna.

mam z bakrótowaci kasa z nich idzie na karme i na inne rzeczy i nie są męczone pierwszy mioty i 2 miesiące ostępów 2 tak samo i teraz jest 3 i koniec ja mam 1 samice 3 samce i 5 młodych

dziewczyno!! nie powinno się rozmnażać zwierząt by na tym zarobić, a wręcz przeciwnie, zanim kupi się pierwsze zwierzę powinno się przemyśleć to, czy stać nas na jego utrzymanie, a już szczególnie takiej liczby zwirząt , wybacz ale z twoim podejściem ni powinnaś mieć jakiego kolwiek zwierzaka, czytając o warunkach w jakich żyją twoje swniki, zastanawiam się czy reszcie zwierzaków też takie fundujesz?!?!?! I zanim znowu rpostanowisz pozwolić któremuś zajść w ciążę zastanów się tzy razy, chociaż i to może nie wystarczyć :mur:

[sonica]

Moja mama pracowała w zoo i wie dużo o zwierzętach ostatnio dała koleżance świnie bo chciała i ze narzekała musiała o dać nasze psy są w domu i koty i inne oprócz kóz są w obozie i co zile maja.

[Brila]

ale jak chcesz mieć zwierzątka to niestety trzeba ponieść pewne koszty i konsekwencje posiadania

Konsekwencje konsekwencjami, ale można zapewnić świnkom dogodne warunki nawet gdy nie ma się pieniędzy na granulat.
Bo ja jestem w takiej sytuacji i ośmielę się stwierdzić, że moje świnki mają wszystko to co im potrzeba, a nawet jeszcze więcej - tak sądzą inni.

Nie ma sensu wypisywać tu jakichś wzniosłych wywodów na ten temat, bo sonica i tak tego nie zrozumie.

Ten sam wiek, a jednak zupełnie inne podejście do życia.
Oczywiście nie twierdzę, że zachowuję się jak stara maleńka, bo z dzieciństwa korzystam jak najwięcej - żałowałabym za te kilkanaście lat, gdybym teraz tego nie robiła