pojidło
: 29 marca 2019, 19:37
				
				cześć niemamin zielonego pojęcia czemu moje poidełko śmierdzi myję z osadu wyparzam  itp. nie mam  już sił   mam kupić nowe czy co?
 mam kupić nowe czy co? 
			 mam kupić nowe czy co?
 mam kupić nowe czy co? 
 mam kupić nowe czy co?
 mam kupić nowe czy co? 
Andzia001 pisze:Poidło*
Masz plastikowe czy szklane?
Nie wiem czemu u Ciebie się tak dzieje, bo ja mam poidełka 1 rok czasu i nic mi się śmierdzi, miałam dużo gryzoni i nigdy nie miałam z tym problemu. Kup nowe i zobacz czy nadal tak będzie.
 
 tofikania pisze:Andzia001 pisze:Poidło*
Masz plastikowe czy szklane?
Nie wiem czemu u Ciebie się tak dzieje, bo ja mam poidełka 1 rok czasu i nic mi się śmierdzi, miałam dużo gryzoni i nigdy nie miałam z tym problemu. Kup nowe i zobacz czy nadal tak będzie.
sorka za orto
mam plastikowe z trixe
xkyokox pisze:tofikania pisze:Andzia001 pisze:Poidło*
Masz plastikowe czy szklane?
Nie wiem czemu u Ciebie się tak dzieje, bo ja mam poidełka 1 rok czasu i nic mi się śmierdzi, miałam dużo gryzoni i nigdy nie miałam z tym problemu. Kup nowe i zobacz czy nadal tak będzie.
sorka za orto
mam plastikowe z trixe
Jeśli śmierdzi, to koniecznie je wymień - najlepiej na szklane z metalową "rurką". Możliwe, że nadtopiony został plastik podczas zalewania wrzątkiem.

Gegoru pisze:Wszystko zostało opisane, plastikowe można mieć do momentu aż się zepsuje, zacznie śmierdzieć czy coś. Zazwyczaj dodaje się je do klatki, do zestawów i takie tam. Jak mi się "wyczerpie" plastikowe, to przerzucam się raczej na szklane. Na razie mam plastikowe od września i problemów nie ma, ale to zależy od firmy/danego egzemplarza i sposoby użytkowania/mycia.
 kupię szklane
 kupię szklane