Cavia.pl – świnki morskie

Cześć nie wiem czy jest już post z takim pytaniem. Mianowicie chodzi mi o to że do swojej świnki dokupuję kolegę, mam już załatwione i mam możliwość oddania jeśli się nie polubią i specjalnie biorę na święta by przez pierwsze dni ich doglądać. Głównie chodzi mi o to (bo nie widziałam nigdzie) czy muszę wymieniać miseczki na nowe albo je jakoś wyparzyć? Czytałam o klatce, że trzeba wymienić ściółkę, ale nie widziałam właśnie nic o akcesoriach. Byłabym wdzięczna za pomoc, bo bardzo się stresuję tym łączeniem

Wsio wymyć aby zniknęły zapachy właściciela I nie ściółkę wymienić tylko klatkę umyć.

Wszystko trzeba wyszorować octem.A i na pierwsze dni po łączeniu nie dawaj jakiś super akcesorii.Jedynie miseczki,poidło i kuuupa siana

Co do mycia klatki chodziło mi też o wymianę ściółki chodziło mi głównie o te miseczki na pokarm. i tak się zastanawiam jeszcze czy muszę wszystko kupić podwójnie żeby każdy miał swoją? bo myślałam żeby kupić im osobne tylko do warzyw i owoców, a resztę już wspólnie

Zobaczysz jak się będą dogadywać, na wszelki wypadek możesz zakupić dla każdego osobną miseczkę żeby kłótni nie było. Ale to tak w razie czego bo przeważnie jak już się świnki dogadają to nie ma problemu z jedzeniem ze wspólnego korytka Paśnik może być jeden, poidełka możesz dwa kupić ja tak zrobiłam dla moich chłopaków choć teraz i tak obaj uwzięli się na jedno i to samo a więc te drugie zdjęłam bo wisiało tam nie używane Tak jak mówię najpierw zobacz jak się panowie będą dogadywać, jeśli jeden będzie odganiał drugiego od jedzonka to już wtedy będziesz musiała dać wszystko podwójnie.

Tylko nie wrzucaj ich od razu do klatki Poczytaj dział o łączeniu. Świnki muszą być łączone na neutralnym gruncie (takim na którym jeszcze żadna nie była) z dużą ilością jedzenia a w szczególności siana. Mogą się ganiać, gwałcić, szczękać zębami, nie ingerujesz dopóki nie ma rozlewu krwi. Na takim wybiegu powinny spędzić minimum kilka godzin dopóki nie ustalą hierarchii. Do wyczyszczonej z wszelkich zapachów klatki pozbawionej norek i innych domków dopiero możesz je wsadzić jak dojdą do porozumienia na wybiegu. No i jeszcze podstawowe pytanie jakich wymiarów masz klatkę, bo dla dwóch samców powinna to być minimum 120 cm gdyż są one terytorialne i w mniejszej raczej się nie dogadają

Do łączenia szykuję tak grubiej od około 2 tygodni, ale i wcześniej czytałam o tym więc już dziś naszykuję na spokojnie miejsce. Co do klatki to mam robioną samemu i dwu piętrową (dół 80x 60 a góra 60x 30) więc wydaje mi się że jest dobra, a jak liczyłam na metry kwadratowe to jest chyba o 0.04 m^2 większe. Ale i tak świnka obecna spędza koło 8 godzin dziennie za klatką bo siedzi ze mną na łóżku, więc miejsce mają zapewnione.

Klatka wygląda jak na zdjęciu, ale testuje jeszcze podłoże i nie mam umocowanych na stałe schodków, bo szukam odpowiedniego przymocowania

U świnek morslich liczy się tylko parter bez pieterek

chocolate Monster pisze:U świnek morslich liczy się tylko parter bez pieterek

Dlaczego?