Siano, trociny, żwirek,podklady,drybed-czym wykladac kuwete?

[Diamentowa]

Witam Ja używam podkładów takich jak dla dzieci i dla psiakow Świetnie się spisuje.

[Olusieeeek]

Doradźcie mi - co najlepiej dla świnki?
Naczytałam się na forum, że od trocin może dostać świerzba albo grzybicy łapek. Mojej na szczęście nic nie jest. Co w takim razie jest najlepsze do świnki? Żwirki słyszałam, ze nie są za dobre bo świnka może sobie zranić łapki.

[befana30]

Ja akurat uzywam trocin od samego poczatku i nic swiniakom nie jest, ani tez zadnych problemow skornych nie mialy.
To jest indywidualna sprawa, kazdy bierze co mu bardziej pasuje- wyprobuj po prostu roznych opcji, obserwuj proska czy nie ma zadnych negatywnych reakcji i bierz co dla was najlepsze.
Jesli zwirek, pellet to zawsze mata lub drybed, aby wlasnie nie pokaleczylo lapek prosiakowi oprocz faktu, ze moze sie do tego dobierac z zamiarem konsumpcji.

[Dona]

Dokładnie Tak jak napisała Befana. Jedni wybierają trociny inni maty lub drybedy, a jeszcze inni kocyki lub podkłady higieniczne. Byle tylko nie trzymać na samym żwirku. Ja polecam drybed, pod spód koc, do tego w kuwetach (A mam ich 3) żwirek i mata łazienkowa i tak mi najbardziej pasuje. Ale każda metoda jest dobra jak komuś pasuje. Trzeba po prostu znaleźć własne rozwiązanie.

[cavions]

Nie wiem po co inni szukają różnych podkładów itp. , ale dla mnie to jest sprawa jak najdłuższego utrzymania świeżości, bez zapachu i konieczności częstego sprzątania, przy okazji minimalizacji kosztu i jak już dochodzi do sprzątania, to jak najprostszego.

Idealnego rozwiązania nie ma, a sam już kombinowałem trochę. Nie wiem czemu tutaj np. krytykuje się maty łazienkowe, że nawet jak przelatują siki to zawsze trochę zostaje, no tak już jest z każdym podłożem w praktyce, obojętnie co zastosujecie, zawsze jakaś minimalna wilgoć zostaje, ale plus jest taki, że jak przelatuje to te minimum wilgoci, które zostaje szybko wyparowuje.

Maty mają też między kolejnymi elementami takie przestrzenie z dziurami, dzięki temu szybko przelatuje, ba, jeżeli już się uprzecie na minimum wilgoci po sikaniu to wyłącznie odpowiednia mata to zapewni, taka bardziej gumowa, niż piankowa, po gumowych wszystko spływa niemal natychmiast, tylko nie każdy chce trzymać świnie tylko na gumie.

Robiłem testy bez podkładu nawet, sama mata, a pod spodem pojemnik na siki, wszystko tam spływało, tak więc siki nie wyparowują za szybko niestety, a po 24h już całość trzeba usuwać, bo syfi strasznie, tak więc nie martwcie się tym trochę co spływa po macie, to wyparowuje niemal natychmiast.

Obojętnie co zastosujecie, paletki, wiórki, podłoże uzupełniające, bo siana NIGDY nie używa się jako podłoża, to i tak świnia robi pod siebie, więc zawsze trochę zwilży cokolwiek, nawet dry bed.

Więc dla mnie jakikolwiek podkład przez który siki przelatują pod spód jest na pewno bardziej higieniczny niż bezpośredni kontakt świni z podkładem.

Choć szwagier ma wiórki gdzieś tam za darmo to się nie bawi w nic, zmienia co 3-4 dni grubą warstwę i ma to gdzieś, więc wszystko zależy do czego i za ile macie dostęp.

Ja przypadkiem tu na forum odkryłem, że jest takie coś jak kratki lęgowe do cel gołębi i to jest zajebiste, obecnie mam tak, że na spód kuwety z polipropylenu, prostokątnej o wymiarach 50x100 cm kładę wiórki, na to idzie ta kratka do gołębi na cały rozmiar kuwety, plus jest taki, że to jest na wysokości 2 cm, na to kładę matę, tak wiec mata i świnie nie mają styczności z wiórkami pod spodem.

Mata nie przesiąka nigdy tak jak miałem np. paletki i na to bezpośrednio mata, mogę rzadziej prać, bo nie capi.

Dzięki tym kratkom testowałem też wspominany brak jakiegokolwiek podkładu i to jest najtańsza opcja, bo nie generuje kosztów żadnych, ale kuweta musi być szczelna oraz trzeba codziennie myć kuwetę np. spłukując pod prysznicem, choć to też zależy od świnek, ja mam dwie, może z jedną mniej sikającą byłoby lepiej.

Tak czy siak gdyby się dało znaleźć jakiś sposób by ten mocz był w jakiś sposób odciągany albo coś, czy może dało się to jakoś łatwiej umyć na szybko to byłaby rewelacja.

Z paltek zrezygnowałem, bo trochę kosztują, są też ciężkie i zamieniają się w taki pył na samym końcu, a lepszych u mnie nie ma w zoologicznych, więc mam wióry, które co kilka dni wymieniam, ale tylko w tych miejscach gdzie pod kratką są po prostu mokre, jako, że kratka izoluje, świnie nie mają możliwości chodzenia po tym i mieszania cały czas tych wiórek.

Teraz przemierzam się do testu dodatkowo podkładu z podkładów chłonnych, jeżeli chłoną dobrze to być może będzie to lepsze rozwiązanie podkład + wióry + kratka, podkład będzie wchłaniał kilka dni pewno maks, a dopiero potem zaczną się moczyć wióry.

Zobaczymy.

[Żaneta_Radom]

No z tymi kratkami jako izolator... to może być dobry pomysł. I z tego co się orientuję - są tanie.

[cavions]

Tak tanie są, 1,5 pln sztuka, a można z tego budować co się chce w klatce. Żałuję, że nie wiedziałem o tych kratkach wcześniej, bo bym zaoszczędził trochę kasy i czasu przy budowie klatki.

One są tak dobre, że nawet zamiast oryginalnych kratek C&C można używać, które i tak są niedostępne u nas i bezskutecznie próbowałem jest zdobyć, nawet u chińczyków. (nie wiem czy to są na jakiejś licencje czy coś, bo nigdzie nie mają, a wszystko inne produkują)

[Dona]

Tak tanie są, 1,5 pln sztuka, a można z tego budować co się chce w klatce. Żałuję, że nie wiedziałem o tych kratkach wcześniej, bo bym zaoszczędził trochę kasy i czasu przy budowie klatki.

One są tak dobre, że nawet zamiast oryginalnych kratek C&C można używać, które i tak są niedostępne u nas i bezskutecznie próbowałem jest zdobyć, nawet u chińczyków. (nie wiem czy to są na jakiejś licencje czy coś, bo nigdzie nie mają, a wszystko inne produkują)

A te kratki lęgowe nie mają takich bolców z jednej strony? Oglądałam je kiedys na allegro, bo zastanawiałam się jakim tańszym materiałem zastąpić c&c, ale wszystkie na jakie trafiałam, takie właśnie miały. Bałam się że klatka zrobiona z tych kratek będzie wyglądała jak jeż z kolcami.

[Żaneta_Radom]

Cavions u chińczyka są ale na aliexpresie dostępne w hurtowych ilościach (minimalne zamówienie 1000szt.)
Ja oryginalne c&c kupiłam na niemieckim amazonie za 47 eur za 23 kratki.

[SwinekDuduś]

Ja obecnie używam pelletu drzewnego i jestem bardzo zadowolona. Pellet tworzy zbite, niedostępne dla świniaka grudki pyłu drzewnego, który nie unosi się w powietrzu i pozostaję zbity, dodatkowo zwierzak ma rozłożone siano z sokiem z cytryny (by nie jadł, i jest to skuteczna metoda, sam zapach nie drażni prosięcia, jedynie smak)