Strona 62 z 127

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:31
autor: vagina_denata
Na tym polega mata, że właśnie nie leży. I trociny i żwirek też są mokre jak zostaną zasikane, więc gdzie widzisz różnicę?

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:36
autor: Gucio01
Lucy_gryzoń pisze:nie miałeś

Lucy_gryzoń - jestem dziewczyną :D

vagina_denata pisze:Na tym polega mata, że właśnie nie leży.


To gdzie leży? W ogóle nie leży?! :|

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:37
autor: Cherry
Gucio01 pisze:
vagina_denata pisze:Na tym polega mata, że właśnie nie leży.


To gdzie leży? W ogóle nie leży?! :|

Że w siuśkach nie leży...

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:38
autor: vagina_denata
Gucio01 pisze:To gdzie leży? W ogóle nie leży?! :|

Na swoim moczu nie leży... Naprawdę nie zrozumiałaś czy tak piszesz, żeby się przyczepić?

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:39
autor: Gucio01
Też leży, ale się nie kłóćmy już. Ja mam własne zdanie i sie z wami nim podzieliłam. :)

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:41
autor: Becia
Czekajcie, pogubiłam się. :lol: Myślę, że mata może być nawet ok, jak się ją codziennie sprząta. Na pewno jest lepsza niż Dry-Bed, ponieważ nie przyczepiają się tak chyba kłaczki i okruszki do niej. Mam rację? I do tego trociny się nie wysypują, to też jest jakiś komfort. ;)

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:44
autor: vagina_denata
Gucio01 pisze:Też leży, ale się nie kłóćmy już. Ja mam własne zdanie i sie z wami nim podzieliłam. :)

Otóż, widzisz, właśnie nie leży. Na swoich siuśkach.
Gucio, Ty nie miałaś nigdy maty z tego co pamiętam, więc nie wiem na jakiej podstawie wyrobiłaś to zdanie. Trochę głupio oceniać rozwiązanie, którego się nie przetestowało.

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 20:47
autor: Becia
Ej, z resztą świnka tak czy siak leży na tym co zrobiła, czy to będą trociny, czy mata. Nie wiem, w czym jest problem.

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 21:25
autor: Sandi
U mnie wygląda to tak, że zanim świnka się położy, każda kropelka siuśków przelatuje na żwirek, który znajduje się pod mata, dzięki temu jest miękko i sucho. Czasami tylko z lekka brudno, jak Ola naśmieci sianem, ale wystarczy zrobić kilka ruchów zmiotką, wrzucić to do szufelki i gotowe :)
Gucio01-to mniej pracy niż myślisz. Rano i wieczorem zmiatasz bobki i inne brudki (sianko, ew. karmę którą świnka wysypała z miski), a raz w tygodniu pierzesz-czy to w pralce, czy ręcznie.

Re: Mata łazienkowa

: 24 sierpnia 2011, 22:39
autor: Tajaa
W piątek wybieram się po matę :)
... Już nie mogę się doczekać. Może nareszcie skończy się codzienne zmiatanie z podłogi trocin i żwirku.
Hmm. Wgl to ile mniej więcej mata kosztuje? Domyślam się, że to nie jakaś przerażająca cena, ale wolałabym wiedzieć :)