Cavia.pl – świnki morskie

Cześć
Z góry przepraszam, jeżeli ten temat był już gdzieś poruszony, ale jestem tu nowa i nie bardzo jeszcze ogarniam
Chciałabym poprosić Was o poradę w sprawie sprzątania klatki świnki, która dopiero co z nami zamieszkała. Od dwóch dni jestem szczęśliwą właścicielką dwóch cudnych prosiaczków. Świnki oczywiście są przerażone, co trochę mnie martwi, ale cały czas staram się uspokajać czytając w różnych miejscach, że świnka potrzebuje czasami nawet kilku tygodni na oswojenie się. Problem w tym, że moje zwierzaczki jak tylko mnie widzą chowają się w domku, a ja nie chce na siłę ich z niego wyciągać czy niepokoić grzebiąc im w klatce. Jednak zauważyłam, że zdążyły już narobić trochę bałaganu- a szczególnie dużo kupek i to w domku lub jego okolicy . Chciałabym zatem dowiedzieć się jak posprzątać świnkom, żeby czuły się komfortowo a jednocześnie nie stresować ich machaniem łapą w klatce bądź wyciąganiem i przekładaniem w inne miejsce. Czy może powinnam odczekać jeszcze kilka dni ze sprzątaniem i dać świnkom trochę czasu, żeby przywykły do nowego otoczenia?

*Świnki potrzebują zazwyczaj kilku miesięcy na oswojenie- żebyś się nie zraziła
Najlepiej niech siedzą w polarowych norkach, wyjmujesz norkę do bezpiecznego miejsca (transporter, wybieg), sprzątasz i wkładasz z powrotem. Stres będzie, ale bez bezpośredniego kontaktu, więc nie zrazi się do Ciebie samej.

Świnki oswajają się bardzo długo, jak napisane wyżej kilka miesięcy, czasem nawet potrzeba do półtora roku żeby świnka całkowicie się oswoiła i przybiegała na twój widok. Pierwsze dwa tygodnie powinno się zostawić świnki w spokoju, nie zaczepiać ich i nie wyjmować, ostatecznie razem z polarkiem /czapką tylko do posprzątania klatki. To nie znaczy jednak, że masz świnki zostawić same - możesz siedzieć przy klatce i mówić coś - do nich, albo po prostu z kimś rozmawiać, żeby przyzwyczaiły się do twojego głosu. Świnki poznają opiekuna po głosie i zapachu.