...albo mata łazienkowa, chociaż ja nie polecam. Też przez chwilę miałam, ale świnki podgryzały, więc już jej w klatce nie ma
Mooożee, ale to już jak nie będę miała lepszego wyjścia, wrócę do niej na lato, chociaż nie chce za bardzo
Co tu dużo mówić - jest ryzyko. W ostateczności, co chyba najbezpieczniejsze lecz średnio wygodne - trociny. befana30 używa trocin, ale podobno ma je od jakiegoś stolarza, miękkie i sprężyste (tylko żebyś nie wpadła na pomysł, żeby brać od jakiegokolwiek stolarza, bo zazwyczaj są to takie wiórki, które nie nadają się dla prośków - drobne, pylące i wpadające w oczka i nos. Chyba, że uda Ci się znaleźć takie "idealne", choć nie sądzę.) Wątpię, że uda Ci się takie znaleźć w sklepie. Owszem, są takie grubsze i odpylone, ale raczej nadają się tylko do kuwety (tak jak ja mam, wymiennie ze żwirkiem - lub robię mieszaną "kuwetę").