Strona 4 z 6

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 4 września 2013, 0:42
autor: diamencik
Może zdarzyć się, że świnka ponadgryza matę, moja Reksia trochę poskubała matę, bo chciała się wcisnąć do kąta za kuwetę :] Zabawne, że kiedy miała w klatce granatową kuwetę, nie chciała do niej wchodzić, za żadne skarby! Natomiast z tej błękitnej korzysta z upodobaniem :shock:
Obrazek

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 7 września 2013, 22:09
autor: Fionka
hmmm to może dlatego Iga boi się kuwety, bo jest czerwona?? :) to chyba muszę kupić inny kolor :)

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 13 czerwca 2014, 15:12
autor: monika20511
Moja świnka w klatce zachowuje się standardowo, czyli załatwia się gdzie popadnie, a najchętniej w domku. Jednak nauczyłam ją ciekawej rzeczy mimo, że w domu trochę śmieją się ze mnie :blush: Kiedy trzymam ją na rękach dłuższy czas lub kiedy siedzi sobie na kocyku, wiadomo że po pewnym czasie napaskudzi. Wkładam ją zatem co jakiś czas do umywalki a ona załatwia się na zawołanie. Wszystko szybko sprzątam, mocz spłukuje i jest spokój. Dziwnie to wygląda, ale świnka po włożeniu do umywalki na prawdę wie co ma tam zrobić :lol:

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 13 czerwca 2014, 15:32
autor: Nejvii
Nie każda świnka nauczy się korzystania z kuwety. Faktem jest, że prosiaki rozróżniają kolory i prawdopodobnie ma to jakiś wpływ.

Monika, u Ciebie nieco odwróciło się rozumienie przez świnkę 'co jest kuwetą'. Wynika to z faktu, że dotychczas używałaś trocin na całej powierzchni klatki, a nie tylko w miejscu 'do siusiania'.

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 25 czerwca 2014, 14:30
autor: Wiktorek
:) Witam mam od tygodnia kuwetkę jest w tym miejscu gdzie świnka robiła wcześniej ale nie chce robić do kuwety znalazła sobie inne miejsce.Świnka ma ok. 4miesięcy z nami jest niecałe 2 miesiące,czy jest możliwość że zacznie korzystać z kuwety.Podkładam jej do kuwety to co zrobi w innym miejscu żeby wiedziała że ma tam robić ale nie chce,wraca na poprzednie miejsce.Podpowiedzcie coś więcej bo jest to nasza pierwsza świnka a raczej świnek Wiktor.posting.php?mode=reply&f=81&t=4263#

Lokum dla pierwszych świnek

: 8 sierpnia 2014, 21:33
autor: polik1
Witam wszystkich serdecznie!

Od dłuższego czasu nosiłem się z kupnem zwierzątka i padło na świnki. Uwielbiam głaskać zwierzęta i właściwie jestem kociarzem, ale wydanie 1000-1500zł za rasowego ragdolla i odpowiednia nad nim opieka leżą poza moimi możliwościami finansowymi. Do świnek natomiast mam duży sentyment - miałem dwie w dzieciństwie, ale były trzymane w naprawdę koszmarnych warunkach, aż strach o tym pomyśleć, porównując do znalezionych w Internecie zaleceń. No i są odrobinę mniej wymagające finansowo.

Tak więc świnki - postanowiłem kupić dwójkę, żeby nie było depresji - moja mi w zupełności wystarczy :) Najbliższa hodowla ze świnkami na sprzedaż to Hanaville, z której wybrałem Juana (http://www.hanaville.pl/mioty/J11/j11.htm) i Gaela(http://www.hanaville.pl/mioty/G11/g11.htm). Jakoś nie ufam hodowlom w sklepach zoologicznych, wszystkie zwierzaki wyglądają tam na zabiedzone - albo to tylko takie moje skrzywienie

Żeby świnkom dogodzić, zamówiłem przestronna klatkę (Fernplast Casita 100), i na początek spróbuję podawać karmę Versele Laga Complete. Podłoże to żwirek drewniany przykryty drybedem.

Przechodząc do rzeczy najważniejszych:

Jak myślicie, czy jest szansa przekonać świnki, żeby załatwiały się w kuwetę? Na pewno ułatwiłoby to sprzątanie. Tylko czy powinienem wstawić jedną kuwetę dla każdego samca? I co powinno się znaleźć w kuwecie jako podłoże?

Czy świnki będą spać razem w jednym domku? I czy powinienem go jakoś dodatkowo wymościć?

Jak często powinienem wywieszać zwierzątkom kolbę? Raz na tydzień, dwa, dopiero jak zjedzą i czy zrobić im kilka dni przerwy?

Przepraszam za pytania z kilku działów, ale no cóż, jestem ździebko leniwy :lol: No i życzcie powodzenia! :)

Re: Lokum dla pierwszych świnek

: 8 sierpnia 2014, 21:49
autor: Marcelina
Oh, Juan <3 Był moim kandydatem do kupna.

Nie wszystkie świnki dają się nauczyć korzystania z kuwety. Należy ją położyć w miejscu, w którym zazwyczaj załatwiają się świnki.
Kolby nie są polecane. To niezdrowe i bardzo tuczące jedzonko :)

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 9 sierpnia 2014, 15:32
autor: Engi
Świnki rzadko uczą się korzystać z kuwet niestety. Ale próbuj może się uda. Moja jedna w miarę załapała i sikała w wyznaczone miejsce za to druga wszędzie. O bobach juz nie wspominam, obydwie robiły gdzie popadnie xd Od siebie dodam, że dry bed przy dwóch prosiakach u mnie się nie sprawdził. Trzeba było go sprzątać parę razy dziennie z kup, żeby było względnie. Po za tym szybko zaczynało śmierdzieć. Za to przy jednej świni super. Raz dziennie wytrzepać, wszystko suche, nic nie było
czuć. No i jeszcze jako moderator, następnym razem szukaj zanim założysz nowy temat. Plus, lenistwo nie jest cechą, którą się szczycić trzeba. Jeden temat, jeden problem, bo potem robi się syf na forum.

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 9 sierpnia 2014, 15:40
autor: GalaxySparkle
Ja do kuwety sypię żwirek drewniany, niezbrylający, a na to kładę dywanik lub matę łazienkową przecięte do takiego trójkątnego kształtu kuwety. Przepuszcza mocz, który zostaje wchłonięty przez żwirek, a bobki wystarczy strzepać. Nic nie śmierdzi, a świnki mają mięciutko pod łapeczkami. Jeśli nauczą się korzystać z kuwety, drybed i żwirek w całej klatce staną się zbędne, no chyba że zaczną se sikać w domku, bo też niektóre świnki lubią tak oznaczać domek. W domku powinno być jakieś legowisko, kocyk, cokolwiek miłego do spania. Czy się podzielą jednym domkiem i kuwetą, to już zależy od ich charakterów. Są młodziutkie, więc powinny się łatwo do siebie przywiązać, ale z drugiej strony mają jeszcze przed sobą okres dojrzewania.

B.dobrze, że nie kupujesz w zoologicznych. Świnki ze sklepów pochodzą z pseudohodowli i faktycznie są zaniedbane. Dużo złego można by powiedzieć na temat ich losu. :(

PS: Super imiona dla świnek. :)

Re: Jak nauczyć świnkę kuwetowania?

: 9 sierpnia 2014, 21:36
autor: polik1
To proponujecie kuwetę postawić na drybedzie, czy wyciąć w nim dziurę wielkości kuwety tak, żeby poziom był mniej więcej jednakowy?