Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

O tym co trzeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Forum poświęcone utrzymaniu czystości w klatce.
Awatar użytkownika
kin28
Moderator
Posty: 3289
Rejestracja: 20 listopada 2011, 13:56
Lokalizacja: Śląsk
Świnki morskie: Gizmula [*] Daisy [*] Coco [*] Ada [*] Lilo
Kontaktowanie:

Re: O tym co tżeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Postautor: kin28 » 11 października 2012, 16:33

A ja sprzątam co tydzień, nie śmierdzi, nie stosuję żadnych zapachowych ulepszaczy :distrustful:

Świnka to zwierzątko bardzo towarzyskie, znakomicie czuje się w towarzystwie pokarmu.

Awatar użytkownika

Konto usunięte

Re: O tym co tżeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Postautor: Konto usunięte » 11 października 2012, 16:35

To tak samo jakbyś stosowała trociny zapachowe , na jedno wychodzi zresztą moja Noldusia lubi jak jej pachnie :D


Awatar użytkownika
Omega
Użytkownik
Posty: 545
Rejestracja: 31 sierpnia 2012, 11:05
Lokalizacja: Wielkopolska
Świnki morskie: Misia [*]
Kontaktowanie:

Re: O tym co trzeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Postautor: Omega » 12 października 2012, 15:17

Ja sprzątam trociny codziennie a klatkę myję raz w tygodniu...ale u mnie i tak śmierdzi :bored: ... nie nadążam za Misią...ona sika jak jakaś cysterna xD

Zapałki 10gr, benzyna 30zł, widok palącej się szkoły... bezcenne! =]

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: O tym co trzeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Postautor: vagina_denata » 12 października 2012, 15:54

Bo plastik chłonie zapachy i później oddaje z nawiązką ;) Samo zmienianie trocin nie pomoże, kuwetę trzeba myć częściej, skoro zalatuje.
Ale to już offtop, jak coś dyskusję należy kontynuować w temacie o sprzątaniu.

Ja jestem przeciwna zarówno zapachowym trocinom jak i neutralizatorom. Im mniej środków chemicznych tym lepiej, tym bardziej, że świnki mają czuły węch i zapach np. cytrynowych trocin może być dla nich nieprzyjemny.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
elvirka96.n
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 3 października 2012, 21:13
Lokalizacja: Pelplin
Świnki morskie: mały,gładkowłosy milutki Pikuś

Re: O tym co trzeba posypać(zapomniałam jak to się nazywa)

Postautor: elvirka96.n » 21 października 2012, 19:51

dobrze będę pamiętała

Nie każdy kto ma zwierzę,lubi zwierzęta.Niektórzy mają je tylko dla zabawy.PAMIĘTAJ!!!ZWIERZĘTA TO NIE ZABAWKI I NIE MOŻNA SIĘ NIMI BAWIĆ.ONE TEŻ MAJĄ UCZUCIA I CHCĄ BYĆ KOCHANE.NIE RÓB IM KRZYWDY!!!


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Sprzątanie i podłoża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości

  • Dołącz do nas