Żwirek pinio

[polik1]

Witajcie!

Jako swoje pierwsze podłoże wybrałem żwirek drewniany Certech Super Benek Pinio. Okazało się, że do klatki 100cm weszło go bardzo dużo (takie subiektywne odczucie). Zauważyłem, że zmoczony rozpada się na takie jakby trociny. Chciałbym dowiedzieć się, czy powinienem co tydzień bezwarunkowo czyścić kuwetę, czy może wystarczyłoby tylko usuwać rozmoczone fragmenty i dosypać różnicę.

Dzięki za pomoc

[arwena_oka]

Z tego co widziałam to masz drybed`a, więc jego przede wszystkim trzeba regularnie prać (ja robię to co tydzień)
co do Pinio, które mam pod spodem - usuwam rozmoczone jak coś jest, sprawdzam czy nie przesiąkło do kuwety, jak tak wtedy ją czyszczę i uzupełniam kuwetę Pinio. Trzeba po prostu obserwować jak to wygląda. Średnio co dwa tygodnie wymieniam całe Pinio. Teraz moja świnia coraz częściej załatwia się do kuwetki ,więc zobaczymy jak często będę je wymieniać.
Najlepiej nauczyć świnki jak najszybciej robić do kuwety oszczędza to sporo sprzątania

[Sensibles]

polik1, nie musisz wymieniać całego żwirku, bo po co? Skoro jest dobry, to on Ci się nie zepsuje ani nic się z nim nie stanie pod tym drybedem. Wymieniasz zamoczony i dosypujesz nowy, i wystarczy. Możesz np. to, co zostawiasz w klatce, bo jest suche, przełożyć na miejsce, z którego właśnie wyjąłeś zamoczony żwirek - jeśli Twoja świnka ma tendencję do sikania w tych miejscach, to następnym razem wymienisz właśnie ten żwirek. I takim sposobem masz ciągłą wymianę żwirku w klatce i nie zalega Ci on po kilka tygodni, bo świnka w jakichś miejscach nie sika.