Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

DryBed a...

Forum poświęcone utrzymaniu czystości w klatce.
Sernik
Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 9 lutego 2015, 12:48
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: Sernik » 20 czerwca 2015, 21:54

tomass95 pisze:Dry bedy polecam jak najbardziej ! :) Tylko pod dry beda do klatki trzeba małą warstwe trocin posypać żęby wchłaniało to wszystko, po za tym do 7 dni dry bed daje rade potem zapachy sie pojawiają już wiec trzeba wyprać :) Cenowo te dry bedy nie sa takie tanie. Polecam ! :) Lepsze od trocin i granulatu taniej wychodzi w skali miesięcznej :D


Pod DryBed lepiej jest użyć żwirku, ponieważ nie pyli, znacznie lepiej wchłania wilgoć i brzydki zapach, niektóre żwirki drzewne ładnie pachną :)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: chupakabra » 27 czerwca 2015, 15:22

TaMi pisze:Chupakabra, a gdzie kupiłaś swój dry bed?


Na hipcio.sklep.pl, ja mam drybed koloru szarego i spód ma zielony. Dużo jest aukcji na allegro ale tam podobno są podróbki drybed'ów. Tylko, że jak rozpoznać dobry drybed od złego. Sama się zastanawiam, czy mój drybed jest dobry, podobno oryginały mają gumowy spód, którego u mnie brak. Zadanie swoje spełnia i po trzech praniach jest w bardzo dobrym stanie, ale i tak zabezpieczyłam brzegi, bo zaczęło go powoli ubywać, tj. zaczął się pruć po trochu.


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: chupakabra » 27 czerwca 2015, 15:26

Sernik pisze:
chupakabra pisze:Kto co woli, miałam matę łazienkową i teraz mam drybed i nie zastąpiłabym go niczym innym. Jest mega wygodny w sprzątaniu, utrzymaniu czystości i co najważniejsze świnka nie leży w wilgoci. Jest jej miękko, łapki jej się nie podrażnią i jest jej ciepło. Gdy miałam matę, to świniak mi ją zjadał. Obawiałam się w związku z tym o jego zdrowie. Pod matą w drewnianym żwirku zrobiła mi się kilka razy pleśń. Nie wiem dlaczego, przecież powietrze dochodziło bo w macie są spore dziurki. Być może była to wina żwirku...zakupionego na allegro. Mata jest taką jakby pianką, miękka dla zwierzaka ale niestety wsiąka w nią mocz. Bardzo trudno doprać przebarwienia, np po pomidorze. Trzeba ją dłużej suszyć niż drybed, ponieważ w piankę wsiąka woda. Może się wydawać, że jest sucha z wierzchu ale środek jest wilgotny. Mata jest tańszym rozwiązaniem, ale nie najlepszym. Jednak radzę ci abyś wypróbowała najpierw matę i jeśli nie przypasuje świnkom to wtedy zdecyduj się na drybed.


To u mnie jest zupełnia na odwrót :D
Dla mnie DryBed jest nie wygodny w sprzątaniu, bo zupełnie wszystko się do niego przyczepia, żeby go wyczyścić musiałam najpierw zamieść największą warstwę brudu, potem wytrzepać, odkurzyć, wyczesać i ręcznie wyłuskać to co zostało. Jakimś cudem pozostawał wilgotny gdy świnka załatwiała swoje potrzeby i leżała w mokrym. Łapek nie podrażnia i to duży plus, jest ciepły więc dobry na zimę, ale znowu na lato już mniej. Jako że mniej przepuszcza powietrze kilka razy żwirek zapleśniał. DryBed suszył się strasznie długo.

Matę sprząta mi się wygodnie, bo wystarczy tylko zamieść/ wytrzepać. Mocz bez problemu przelatuje i wsiąka w żwirek, mata pozostaje sucha, w związku z dziurkami na niej- żwirek oddycha i nie pleśnieje. Wysycha dosyć szybko.

No ale to tylko potwierdza fakt, że każdemu odpowiada coś innego :) Albo może trafił mi się jakiś kiepski DryBed?
W każdym razie, tak jak napisałaś- najlepiej przetestować obie wersje i wybrać najlepszą dla siebie :)


Możliwe, że sprzedano ci podróbkę, mój drybed jest po trzech praniach i wogóle go nie czeszę, bo nie ma takiej potrzeby. Sama nie wiem, czy nie mam podróbki, mój drybed nie ma gumy od spodu, a podobno oryginalne mają. Nie wiem do końca jak to jest z tą oryginalnością.


Awatar użytkownika
Amiya
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 25 czerwca 2015, 12:56
Świnki morskie: Franio, Portos i Sid.
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: Amiya » 27 czerwca 2015, 20:21

Ja DryBedu nie polecam. Sama posiadałam taki dla dwóch świnek i nie byłam z niego zadowolona.
Na początku wydawał mi się fajnym pomysłem, bo mi również trociny nie pasowały. Zakupiłam sobie fajny DryBed, no ale samo sprzątanie go nie było niczym dobrym. Codziennie trzeba było go odkurzać z bobków. Sianko wplątywało się w niego i trudno było je wyciągać.
Ktoś mi na początku mówił, że DryBed wystarczy prać co dwa tygodnie (zmieniać podłoże pod nim oczywiście często), ale już po kilku dniach zaczynało śmierdzieć. Po praniu DryBed robił się coraz brzydszy, bo włosie sklejało się i robiło nieestetyczne.
Jak dla mnie DryBed posiada więcej minusów niż plusów, a za takie ceny jakie obecnie są, nie opłaca się go kupować.
Po miesiącu wywaliłam DryBed i nie zamierzam do niego więcej wracać. :no:

Po DryBedzie przeszłam na matę łazienkową, ale ona również nie była rewelacyjna. Świnki ją gryzły, a ze to tworzywo sztuczne, nie chciałam ich na nic narażać. Bobki z maty również trzeba codziennie sprzątać, by jakoś to lokum świnek wyglądało. Matę wywaliłam po niecałym tygodniu. Jej również nie polecam. :no:

Pozostało mi wrócić do trocin, ale nie chciałam do moich poprzednich, więc zaczęłam szukać jakiś dobrych, niepylących i by były duże, a nie drobniutkie. Koleżanka poleciła mi Jaśkowe Wiórki z firmy Skarabeusz. Trociny są bardzo dobre, lepsze od moich poprzednich i te jak najbardziej mogę polecić. :yes:
Niedawno zakupiłam na zooplus.pl Natur granulat ze słomy. Zamierzam mieszać go z trocinami.
Znajoma używa go i również poleca. :)

Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji.

Gosiek82
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 23 marca 2015, 1:54
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: Gosiek82 » 27 czerwca 2015, 21:46

no ja rowniez zakupilam dry beda gdyz wszyscy sie nim zachwycali, na poczatku jak przynioslam do domku prosiaczka mialam sam zwirek ale nie pasowalao mi ze swinka caly tydzien biega w swoich odchodach brrr, wiec po przeczytaniu opini zakupilam drybeda i ogolnie wszystko super, swinka mega zadowolona, cieplutko mieciutko, cichutko (nie halasowala jak wczesniej biegajac po zwirku) no ale... wlasnie sprzatanie.... poniewaz nie podoba mi sie jak swinka biega po swoich kupkach staralam sie ze 2 razy dziennie je zamiesc i tu problem,... o ile kupki na poczatku ladnie sie zmiatalo to sianko juz nie... misialam recznie je wyskubywac by w klatce wygladalo czysto....no i na koniec dry bed po kilku praniach tez sie zrobil brzydki, wlosie sie poskleialo i zmiatanie kupek juz tez bylo trudniejsze, wciskalay sie pomiedzy wlosie i ciezko bylo je zmiesc zwykla zmiotka...
w koncu przezucilam sie na mate lazienkowa i jak dla mnie bingo, zosiek zaakceptowal nowe poslanie (na szczescie nie gryzie nic oprocz jedzenia :D ) a i sprzata mi sie teraz rewelacyjnie. dwa razy dziennie zmiote kupki wraz z rozsypanym siankiem i jest czysciutko.... co do czyszczenia tez idzie szybciej - wkladam mate do kabiny szczoteczka i mydlem szybko wyszoruje dokladnie splucze przysznicem i (jak jest cieplo) to na balkon i sobie schnie.... oczywiscie mam 2 maty na zmiane jak jedna schnie to druga juz jest w klatce wiec nie martwi mnie dlugosc schniecia (choc dry bed tez dosc dlugo schnal - tzn ta guma pod wlosiem musiala dluzej doschnac)....teraz i ja i prosiaczek jestesmy zadowoleni...
Moje zdanie trezeba samaemu wyprobowac co bardziej pasuje ale jako iz mata tansza i latwiejsza w zakupie to proponuje zaczac od niej.... pozdrawiam


Sernik
Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 9 lutego 2015, 12:48
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: Sernik » 3 lipca 2015, 13:16

chupakabra pisze:
Sernik pisze:
chupakabra pisze:Kto co woli, miałam matę łazienkową i teraz mam drybed i nie zastąpiłabym go niczym innym. Jest mega wygodny w sprzątaniu, utrzymaniu czystości i co najważniejsze świnka nie leży w wilgoci. Jest jej miękko, łapki jej się nie podrażnią i jest jej ciepło. Gdy miałam matę, to świniak mi ją zjadał. Obawiałam się w związku z tym o jego zdrowie. Pod matą w drewnianym żwirku zrobiła mi się kilka razy pleśń. Nie wiem dlaczego, przecież powietrze dochodziło bo w macie są spore dziurki. Być może była to wina żwirku...zakupionego na allegro. Mata jest taką jakby pianką, miękka dla zwierzaka ale niestety wsiąka w nią mocz. Bardzo trudno doprać przebarwienia, np po pomidorze. Trzeba ją dłużej suszyć niż drybed, ponieważ w piankę wsiąka woda. Może się wydawać, że jest sucha z wierzchu ale środek jest wilgotny. Mata jest tańszym rozwiązaniem, ale nie najlepszym. Jednak radzę ci abyś wypróbowała najpierw matę i jeśli nie przypasuje świnkom to wtedy zdecyduj się na drybed.


To u mnie jest zupełnia na odwrót :D
Dla mnie DryBed jest nie wygodny w sprzątaniu, bo zupełnie wszystko się do niego przyczepia, żeby go wyczyścić musiałam najpierw zamieść największą warstwę brudu, potem wytrzepać, odkurzyć, wyczesać i ręcznie wyłuskać to co zostało. Jakimś cudem pozostawał wilgotny gdy świnka załatwiała swoje potrzeby i leżała w mokrym. Łapek nie podrażnia i to duży plus, jest ciepły więc dobry na zimę, ale znowu na lato już mniej. Jako że mniej przepuszcza powietrze kilka razy żwirek zapleśniał. DryBed suszył się strasznie długo.

Matę sprząta mi się wygodnie, bo wystarczy tylko zamieść/ wytrzepać. Mocz bez problemu przelatuje i wsiąka w żwirek, mata pozostaje sucha, w związku z dziurkami na niej- żwirek oddycha i nie pleśnieje. Wysycha dosyć szybko.

No ale to tylko potwierdza fakt, że każdemu odpowiada coś innego :) Albo może trafił mi się jakiś kiepski DryBed?
W każdym razie, tak jak napisałaś- najlepiej przetestować obie wersje i wybrać najlepszą dla siebie :)


Możliwe, że sprzedano ci podróbkę, mój drybed jest po trzech praniach i wogóle go nie czeszę, bo nie ma takiej potrzeby. Sama nie wiem, czy nie mam podróbki, mój drybed nie ma gumy od spodu, a podobno oryginalne mają. Nie wiem do końca jak to jest z tą oryginalnością.


Nie mam pojęcia czy jest oryginalny, ale ma gumę na spodzie : D Czesałam go ze względu na wczepiający się brud


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: DryBed a...

Postautor: chupakabra » 11 lipca 2015, 20:15

oo kurczaki być może mam podróbkę...oj nie wiem, działa bez zarzutu, kolejny raz był prany i "żyje" dalej :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Sprzątanie i podłoża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości

  • Dołącz do nas