Pięknie uszyłś legowisko! - Na pewno Izi doceni Twój wysiłek, ale musi minąc kilka dni. Ja kupiłam dla świnek hamaczek dla fretki i zdjęłam, po kilku dniach, kiedy się go bAłY. Nawet cieszłam się, że kupiłam tylko jeden, bo niepotrzebnie. Po następnym zamontowaniu nigdy nie był pusty :hurra: . Nawet mama z maluchami tam właziła z nimi na karmienie. Teraz od dłuższego czasu zabieram się za uszycie jeszcze kilku. Legowisko wykombinowałam inaczej, ale muszę zrobić fotę, wtedy opiszę
