Cavia.pl – świnki morskie

Maducha - pomyśl co się stanie z watą, jeśli nasiąknie wodą... i nawet nie myśle tu o praniu, a o zwykłym zasikaniu przez świnie...

Magda - a Ty skąd wytrzasnęłaś tą gąbkę?
Pytałam się już wszędzie, i chyba zostanie mi tylko kupienie legowiska w sklepie (ostatnio za dużo naoglądałam się zdjęć świń w leowiskach i mnie wzięło ).
Bedę jechać do budowlańca po dechę na półke, to może cosik znajdę

kasik pisze:Magda - a Ty skąd wytrzasnęłaś tą gąbkę?

A więc, to było tak, że kiedyś moi bracia pracowali przy budowie jednego centrum handlowego w Sz-nie. Dostali jakieś tam zlecenie, żeby pociąć taką gąbkę izolacyjną i do czegoś tam przyczepić. Przywieźli potrzebne materiały do domu i zlecili to mi i siorze hehehe Potem zostało całkiem sporo tej gąbki.
Więc jak będziesz jechać do tego budowlańca, to zorientuj się czy nie mają takiej gąbki na zbyciu

Takie legowisko to nawet jak sie kasy zbytnio nie ma to dla pieska mozna zrobić:) fajny pomysł. Mojemu bogusiowi podoba sie baaardzo te legowisko i w nim śpi ( oczywiscie bez odchodów )

Magda_Oska
A zamiast tej gąbki to co może jeszcze być?? :hmmm:

Nie pisz post pod postem.
Zawsze jak coś chcesz dodać edytuj.
A co chcesz dać zamiast gąbki? Waty przecież nie dasz. :zdziwiony:
Możesz dać pierze. Jak w poduszce tylko że nie będzie mieć pierwotnej formy

Karolajna pisze:Nie pisz post pod postem.
Zawsze jak coś chcesz dodać edytuj.
A co chcesz dać zamiast gąbki? Waty przecież nie dasz. :zdziwiony:
Możesz dać pierze. Jak w poduszce tylko że nie będzie mieć pierwotnej formy

Sorka...

piekne legowisko zazdroszcze umiejętności ... :spioch:

Czas na aktywacje tematu

Czytalam i ogladalam wasze dokonania i musze powiedziec ze jestem pod wrazeniem
Pomyslalam ze i ja zrobie cos dla mojego Dyzia
Zrobilam cos typu domek - legowisko =) A wyglada to tak :



Aby to zrobic potrzebowalam:
- gabki z materaca ( uzylam materaca z lozeczka dla bobasa nie byl potrzebny )
- oczywiscie nozyczki, igla, nici.
- material np. puszek ( uzylam starej mieciutkiej nazuty na kanape )

Z gabki wycielam 2 kwadraty ( wielkosc wedle waszego uznania ), oraz jeden prostokat dosyc dlugi ( daszek ).
Oczywiscie wszystko obszylam materialem. Nastepnie tylnia sciane przyszylam do podstawy . Prostokat sluzyl do zadaszenia, jego konce przyszylam do brzegow podstawy, a nastepnie cala dlugosc prostokata przyszylam do tylniej sciany

Oczywiscie jak nie rozumiecie to piszcie na pw lub tutaj w temacie bo jesli chodzi o opis czegos co sama zrobilam to kiepska w tym jestem xD

Dyziowi domek bardzo sie podobal zreszta sami zobaczcie

Wygląda świetnie, a co najważniejsze widać, że spodobało się prosiakowi

WOW :szok:
Ja jestem pod wielkim wrażeniem! TO wygląda super! No i to zadowolenie Dyzia, że może sobie tam leżeć... na pewno mu dużo wygodniej niż na wiórkach