Moja ma dwa,bo jak była Coffe i jest jeden to bójki o niego były,a ja zmęczona już tym wszystkim,wydałam znowu prawie 5dych,żeby się odczepiły.Teraz Mocha ma jeden hamak,tzn.drugi dalej wisi,ale ja go na dzień wciągam.Dwa hamaki ma na noc.Jak będzie drugi prosiak,to myślę,że cały czas już będą dwa.Ogólnie u mnie hamaki się bardzo srawdzają.Tam śpią,szczają,bobkają,jedzą i ogólnie wszystko robią.A fajne jest,to,że po wyczyszczeniu hamaki są dalej do użycia,a nie jak wspomniała Kini o legowiskach.Po ponad miesiącu,to tak jechało,że zaczadzić się było można,a po praniu wyglądało jak nie powiem co
.