Ja mam patent na hamak dla świnek, które mają zwyczaj sikać tam gdzie siedzą.
Potrzebujemy:
- maty łazienkowej, w wymiarze dopasowanym do świnki. Powiedzmy, że ok 30x30 cm;
- ok. 2m taśmy z poliestru, do kupienia w pasmanterii lub sklepie z materiałami;
o taką mi chodzi:
http://www.grazka.pl/pl/Products/201549 ... unel/Show/- maszyny do szycia, albo mocnej igły i cierpliwości.
Wykonanie:
1) Mierzymy świnkę i wycinamy z maty taki prostokąt, aby zwierzątko zmieściło się i miało trochę miejsca po bokach.
2) Odmierzamy i ucinamy taśmę. Taśma będzie przebiegać po przekątnych hamaka i powinna z obu stron wystawać na 30-40 cm, aby hamak można było wygodnie przywiązać do klatki. Rysunek poglądowy:
3) Taśma poliestrowa ma tendencja do prucia od miejsca w którym została ucięta. Aby temu zapobiec należy przypalić oba jej końce nad ogniem (np. zapalniczką). Uważajcie, żeby jej nie podpalić, ani nie poparzyć się. Taśm z innych materiałów, np. z bawełny oczywiście nie da się przypalać, bo spłoną całe.
4) Przypinamy szpilkami taśmę do maty i przyszywamy. Uwaga: mata jest gąbczasta, gruba i szorstka i w związku z tym nie chce przesuwać się w maszynie tak jak powinna. Należy ustawić długość ściegu na jak najwyższą. Ja przyszyłam taśmę po środku ściegiem prostym, a brzegi zygzakiem.
5) Przywiązujemy hamak do klatki. Wygodnie jest rozciąć kilka cm taśmy wzdłuż (i przypalić oczywiście), to bardzo ułatwia wiązanie. Myślę, że można też kombinować z zatrzaskami, karabińczykami, guzikami... mi się nie chciało :p
ostatecznie hamak prezentuje się tak:
Jego dużą zaleta jest to, że czegokolwiek świnka by nie zrobiła łatwo go uprać i szybko wysuszyć. I bardzo prosto się go wykonuje.