Cavia.pl – świnki morskie

Adopcja przebiega tak że najpierw wybierasz świnki, potem zgłaszasz się mailowo do domu tymczasowego opisując jakie masz warunki itp, umawiana jest wizyta przedadopcyjna, a potem jak przejdziesz pomyślnie tą wizytę to organizowany jest transport. Tu masz szczegóły:
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=78
Jesli chodzi o klatkę to ja osobiście też kiedyś zastanawiałam się nad drewnianą, ale doszłam do wniosku że jednak lepsza będzie z polipropylenu kanalikowego i kratek. Z drewnem jest taki problem że jak jednak siusiu w niego wyleci to masz zapach nie do odszyszczenia. A plastik zawsze można wsadzić pod kran.
Ja natomiast jestem zwolenniczką pięterek, bo można na nich poustawiac domki, kuwety itp, nie zabierając miejsca do biegania na dole. Tylko schodki muszą być bezpieczne i niezbyt strome.
Poniżej link z klatkami, może Cię zainspirują:
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... start=1170

No to jeżeli chcesz budować 100 zm to pamiętaj że muszą być dwie panny cho samce potrzebują klatki minimum 120 cm Ja mam ceratę a na to pelet i przysypany grubą warstwą trocin. Przy sprzątaniu szufelką wyrzucam wszystko do worka na śmieci, przecieram ceratę szmatką i tyle (zajmuje mi to nie więcej jak 10 minut). Tyle że ja mam klatkę 140 na 70 cm więc targanie tego pod prysznic jest dla mnie nierealne No ja taką metodę lubię i mnie się wydaje najlepsza ale każdy musi znaleźć swój najlepszy sposób na sprzątanie
A i myślę że 2 cm szpary będą ok, w zwykłej klatce są chyba nawet większe odstępy.

Ok. Dzieki za rady, oszczedza mi troche roboty. A jak to jest z zabezbieczaniem drewna? Jak trzasne zwyklym lakierem to moze sie cos stac knurowi jezeli podgryzie drewienko, nie? A chcialbym cxyms zabezpieczyc zeby sikance nie wsiakaly

Z tego co wiem to do impregnacji najbezpieczniejszy jest pokost lniany.

Wrzucam zdjęcia tego co zmontowałem i słowo wyjaśnienia. Spód jest pomalowany lakierem, zeby nic nie wsiaklo, na niego idzie folia dachowa (dosyc mocna, nie puszcza wody) polozona luzno, na to nakladam gore, ktora dociska folie.

Sprzatanie to podniesienie gory, wziecie folii i wyrzucenie podkladu orazewentualna zmiana folii (kosztuje ok 1,20 zł/mb )

Jak oceniacie?

Świetne!! Tylko... Świnki będą chodzić po samym podkładzie czy będzie wyścielane trotkami/ drybedem/ czymś innym?

Kurczę, będą miały własne drzwiczki.. ZAZDROSZCZĘ! Uproszę wujka, żeby mnie podszkolił to może w to lato, albo następne skombinuję też coś drewnianego. Przyznam szczerze, że bardzo podobają mi się te drewniane klatki albo z elementami drewna, mają to "coś".

Wysypie im podklad na folie, a w przyszlosci drybed.
Najlepsze, ze za klatke zaplacilem okolo 70 zlotych listewki mialy 2mb kosztowaly mnie po ok 1,80 zl. Do tego wkrety i wiertelko malutkie, bo listewki lubia pekac oraz papier scierny (kazda musialem recznie szlifowac). prety (pret z oczkiem do ocieplen, pociety na krotsze). Plyta osb zostala po robieniu woliery u papug.

Ogolnie najbardziej cieszy mnie ze to wlasny projekt i wyszedl tak, ze nie wstyd postawix to w pokoju 3 wieczory roboty

Bardzo ładna ta klatka Ci wyszła tylko ja bym się zastanowiła nad wyższą kuwetą bo jakbyś w przyszłości chciał przejść na trociny to wszystko będzie Ci się wysypywać, a uwierz mi przerabiałam już i podkłady i maty i dry bedy i trociny są najlepsze więc warto sobie zostawić taką możliwość

Teraz jest 3,5 cm, tyle ma listewka. Moge po prostu jestcze jedna nawiercic w razie czego w kazdym momenie . Dzieki za porade