Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
viki
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 3 lutego 2013, 20:02
Kontaktowanie:

mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: viki » 3 lutego 2013, 20:35

Witam,

Wybaczcie, ale 2x napisałam - proszę o scalenie wątków.

Witam,

Wybaczcie, że może nie w tym wątku umieściłam pytanie... jestem tak roztrzęsiona....

Bardzo proszę o pomoc..... piszę do Was i łzy mi kapią....
Kupiłam Oliwkę w prezencie dla syna 2 mies temu a 2tyg temu urodziła dwa maluszki(kupując nie wiedziałam że jest w ciąży - była malutką świnką)
Do czwartku nic nie zapowiadało tragedii... Oliwia jadła normalnie, biegała po klatce.... w czwartek mało wypiła wody, ale czytałam że czasami świnki mniej piją.
W piątek rano jak wychodziłam do pracy to jej nie widziałam bo siedziała w domku z maluszkami.
Jak wróciłam wieczorem to syn już w progu do mnie mówi że coś nie tak z Oliwką bo wcale nie wychodzi i nie widział żeby cokolwiek jadła. Wyjęłam ją ... a ona strasznie chuda się zrobiła...ciężko oddychała...
Już za późno było żeby do weterynarza jechać .... przez cały wieczór do 12.00 w nocy co godzinę przykładałam jej poidełko żeby coś piła (ale nie chciała) a rano w sobotę mąż z synem pojechali z małą do weterynarza (ja nie mogłam bo do pracy musiałam iść).
Wet stwierdził że jest odwodniona i przeziębiona.
Dostała 4 zastrzyki i umówiliśmy się na niedzielę (choć ma nieczynne) że przyjedziemy na następne zastrzyki.... ale niestety ... Oliwka zmarła mi na rękach wieczorem.... poiłam ją co godzinę i właśnie wkładałam do kocyka... a ona szybko wybiegła, wdrapała się po mojej ręce i... wtuliła w szyję (pierwsze co pomyślałam że jest jej lepiej) ale ona kilka razy otworzyła szeroko pyszczek i.....odeszła.....

Co zrobiłam źle?!! Czego nie zauważyłam?
Wet stwierdził że przeziębiona.... ale gdzie i kiedy - w domu ciepło, żadnych przeciągów ona w domku kocyk miała..... i tak jak pisałam - w czwartek jeszcze wesolutka była.... nie mogę sobie wybaczyć że gdzieś popełniłam błąd...

Zostały 2 maluszki..... 5.02 skończą 2tyg
Są wesołe, piją wodę z poidełka, jedzą sianko, suchą karmę, jabłuszko i na jabłuszko daję po 1kropelce cebionu.
Ważyłam je wczoraj i jeden ważył 100g drugi 120g, dziś waga 103 i 123.... to dużo czy mało?
Ile takie maluchy powinny przybierać?
Powiedzcie mi jaka jest szansa że przeżyją bez mamy?
Co mam jeszcze wprowadzić im do diety?
A może zacząć dokarmiać?

Proszę pomóżcie mi odchować maleństwa.... bo jak jeszcze one odejdą..
Ostatnio zmieniony 3 lutego 2013, 21:25 przez viki, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

Konto usunięte

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: Konto usunięte » 3 lutego 2013, 21:18

Dokarmiaj młode kocim mlekiem, dostępne w sklepach zoo, chyba nawet a aptekach znajdziesz. Najlepiej przez strzykawkę bez igły na końcu. Świnki są już duże, z tego co się orientuje właśnie w takim okresie przestają ssać mleko matki. Podawaj im dobrą karmę i pilnuj, aby piły. Świnki są duże, samodzielne, jeśli im pomożesz z pewnością przeżyją. Zapewnij im ciepło i dużo pieszczoch. Po miesiącu (a nawet wcześniej jeśli to możliwe) ich życia postaraj się rozpoznać płeć, jeśli okaże się, że to samiczka i samiec oddziel świnki. Może dojść do zapłodnienia.


viki
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 3 lutego 2013, 20:02
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: viki » 3 lutego 2013, 21:36

Dimii - dzięki za odpowiedź.

Trochę mnie Twoja odpowiedź podniosła na duchu że może się uda.

Jeszcze raz przepraszam że narozrabiałam i identyczne 2 tematy otworzyłam.... ale to ze stresu - tu nikt nie odpowiadał i pomyślałam że na wątku z chorobami ktoś mi szybko doradzi....
Ja po stracie Oliwki nie mogę dojść do siebie - cały czas myślę co nie tak zrobiłam i strasznie obawiam się o maluszki.

A już teraz można określić płeć maluszków?

Z tego wszys


Awatar użytkownika
Talia
Hodowca
Posty: 1152
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 8:39
Lokalizacja: Toruń
Świnki morskie: Grappa, Anastazja, Princeska, Duchessa, Falbala
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: Talia » 3 lutego 2013, 22:57

Nie nie żadnego dokarmiania! Jak maluszki jedzą już same to nie ma to najmniejszego sensu, dokarmianie strzykawką powoduje, że maluszki później zaczynają wszystkiego próbować, a mleko sztuczne jest mało przyswajalne i w skutek tego kiepsko przybierają. 2 tygodniowe maluszki spokojnie przeżyją, polecam ucierać warzywka - wszystkie oprócz tych wzdymających, do tego karma - najlepiej Cavia Complete, bo jest najłatwiejsza do pogryzienia przez maluszki, można ją troszkę namoczyć. Jeśli maluszki nie chciałyby za bardzo jeść same, wtedy polecam ta karmę pokruszyć, zalać lekko wodą i podawać strzykawka lub nawet na palcu.
Jeśli będą chętnie jadły suchy pokarm, do karmy można dorzucić płatków owsianych.
trzymam kciuki ;)


viki
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 3 lutego 2013, 20:02
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: viki » 3 lutego 2013, 23:32

Taila - dzięki

Trochę mnie podnieśliście na duchu że się uda odchować maleństwa.

Maluszki jedzą karmę, jabłuszko (nie starte), sianko - dosłownie pochłaniają i piją wodę z poidełka.
Cavia Complete - nie wiem czy dostanę ją w sklepie. A jak bym jej nie dostała to jaka jest też dobra dla maluszków?
Cavia Complete - jak jej nie dostanę to zamówię na allegro, ale do tego czasu chciałabym żeby dobre jedzonko jadły .... bo się o nie strasznie martwię....
A może gerberka im kupić? Tylko jak podawać - na miseczkę, łyżeczką czy strzykawką? I ile takiego gerberka musiały by zjeść na 1x i ile w ciągu dnia?

Wybaczcie że zanudzam.... ale ja strasznie się martwię....


Awatar użytkownika
Talia
Hodowca
Posty: 1152
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 8:39
Lokalizacja: Toruń
Świnki morskie: Grappa, Anastazja, Princeska, Duchessa, Falbala
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: Talia » 4 lutego 2013, 0:38

Co do karm to ważna jest zarówno jakość jak i rodzaj granulków, np Cavii Pro by maluszki nie pogryzły. Większość granulatów ma taką formę że ciężko jest je pokruszyć i nawet rozmoczyć - maluszki więcej się namęczą przy gryzieniu niz najedzą.
Zamiast gerberka radziłabym utrzeć warzywka na tarce. Z jabłuszkiem nie przesadzaj, bo maluszkom od kwaśnych owoców robi się zapalenie wargi.
Nie martw się tak o nie, 2 tygodniowe maluszki to już nie takie szkraby - dadzą radę ;)


Konto usunięte

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: Konto usunięte » 4 lutego 2013, 14:50

Dobrze, że Talia sprostowała. Chciałam jako tako pomóc, bo nikt nie odpowiadał...
A czy podawanie kilu kropel wit. C nie jest konieczne lub wskazane?


viki
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 3 lutego 2013, 20:02
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: viki » 4 lutego 2013, 22:12

Dzięki za zainteresowanie moimi sierotami.

Dziś dałam im startą marchewkę z odrobiną jabłka... jabłko wyjadły a marchew została.
Na warzywa podaję 2krople cebionu - nie za mało?
Bezpośrednio do pyszczków boję się bo maluchy strasznie się wiercą i wyrywają.
Nie biorę ich za często na ręce (syn wcale) bo się boję że jeszcze za małe są..... a może można już je częściej brać żeby do nas się bardziej przyzwyczaiły?

Jutro postaram się zrobić zdjęcia "podwozi" .
Mam nadzieję że mi pomożecie określić płeć bo chciałabym żeby obydwa u nas zostały, a nie chciałabym żeby czasami któryś z maluchów został mamusią.

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!


Awatar użytkownika
Aperea
Hodowca
Posty: 545
Rejestracja: 27 marca 2012, 23:58
Lokalizacja: SZCZECIN
Świnki morskie: Hodowla Rasowych Świnek Morskich - APEREA
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: Aperea » 4 lutego 2013, 22:59

Jeśli chodzi o witamine C to 2 krople to nie za mało, a wręcz za dużo, biorąc pod uwagę raz, że dostają ją w sposób naturalny (dieta) to dwa, że na 1kg masy ciała świnki przypada 5 kropel, a więc jedna kropla to 200g, dwie krople przypadają na 400g świnkę... Witaminę C ciężko przedawkować, ale jednak można...
Nie podawaj wit C również bezpośrednio do pyszczka, bo takie stężenie kwasu może powodować u maluchów podrażnienie błony śluzowej..
Urozmaicaj im dietę pamiętaj, że to co poznają jako małe świnki będą jadły chętniej później, dobrym naturalnym źródłem wit C są owoce z dzikiej róży (moje świnie również piją z niej herbatę), natka pietruszki, papryka czy koperek. Generalnie ja jestem zwolenniczka naturalnych sposobów przyjmowania jakichkolwiek witamin. Dobry granulat + warzywa (i owoce) to podstawa i żaden suplement z apteki nie będzie potrzebny.


viki
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 3 lutego 2013, 20:02
Kontaktowanie:

Re: mamuśka zmarła - zostały 2 maluchy

Postautor: viki » 5 lutego 2013, 20:50

Ja te 2 kropelki daję na warzywa - więc w sumie każda na pewno nie dostaje 2kropelek tylko odrobinkę.

Aperea jeśli tak mówisz to ograniczę trochę tę witaminę - co 2dzień będę dawać po te 2 kropelki na warzywka.

A powiedzcie czy mogę im już dawać liście mniszka albo truskawek? Po odwilży zauważyłam że mniszek przeżył pod śniegami i truskawki też mają ładne listki.

Aperea piszesz że podawać owoce dzikiej róży - mam w domu mieloną dziką różę, ale to chyba się nie nadaję... to jest taki dość grubo ziarnisty proszek .... jak pieprz grubo zmielony. One chyba czegoś takiego nie pogryzą bo za drobne?

Udało mi się zrobić zdjęcie dupci jednej świnki, druga się za bardzo ruszała i zdjęcia nie wyraźne wyszły a nie chciałam jej za długo męczyć - bardzo proszę o pomoc w określeniu płci.
Dziś wstawię to co mam a jutro drugą obfocę.
To jest Oliwka lub Oliwier (syn nadał imię po mamusi bo podobne kolorki ma)
Obrazek

Obrazek


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

  • Dołącz do nas