Cześć.
Więc tak dokładnie 25.08 .2017 zaopiekowałam się świnkami które żyły w fatalnych warunkach z tego co mówił ich poprzedni "właściciel" miały być to dwie samiczki natomiast dnia 1 września na świecie pojawiły się 3 młode jak się domyslacie jedna ze świnek okazała się być samcem .I moje pytanie brzmi czy jest możliwość ,że samiec zaplodnił samiczkę zaraz po urodzeniu ? Maluszki urodziły się w nocy ja zaraz po tym jak się obudzilam oddzieliłam samca on reszty ale jednak całą noc był w klatce .zdjęcie swinki macie na dole .Samiczka ostatnio stała się bardzo strachliwa boi się każdego szmeru.Jeżeli chodzi o jakieś ruchy to faktycznie jak dotknę jej brzuszka to co jakiś czas czuć coś dziwnego natomiast nie jestem pewna .
Jeżeli jest w ciąży to powiedzcie mi za ile mniej więcej mogę spodziewać się maluszków . Bardzo się boję.,że może jej się coś stać bo jednak od poprzedniego porodu minęło mało czasu.
Przepraszam że jest to tak chaotycznie opisane ale strasznie się denerwuje