Jestesmy szczęśliwymi właścicielami prosiaczków od końcówki roku. Mamy 2 piękne samiczki, zakupione u prywatnego hodowcy.
Jakaż była niespodzianka dzisiaj rano, kiedy to zobaczyłam, że jedna urodziła maleństwo... podejrzewam, że druga z sióstr lada moment też będzie miała swojego maluszka.
Nie mam pojecia co mam robić, jak się zachować co do maluszka... jestem zielona z tego, pomożecie?